Prezydent RP Andrzej Duda powiedział litewskiej telewizji publicznej LRT, że z prezydentem elektem Litwy Gitanasem Nausedą, który w piątek zostanie zaprzysiężony, łączą go konserwatywne poglądy i stosunek do tradycji, zaś oba kraje mają podobną przeszłość.
“Z tego, co wiem, na wiele spraw mamy podobny pogląd. Pan prezydent jest bardziej politykiem konserwatywnym, konserwatywny również jest w stosunku do otaczającej rzeczywistości” – powiedział prezydent Duda w wyemitowanym w czwartek wieczorem wywiadzie.
W piątek prezydent elekt Nauseda zostanie zaprzysiężony, a w przyszły wtorek z pierwszą zagraniczną wizytą uda się do Warszawy.
W ocenie polskiego prezydenta, stan stosunków obu krajów od pewnego czasu jest dobry. “Bardzo się ucieszyłem, gdy usłyszałem, że pan prezydent (Litwy) z pierwszą wizytą uda się do Warszawy” – powiedział Duda.
Ocenił, że “to wyraźnie wskazuje na stosunek pana prezydenta do naszego sąsiedztwa, do naszej wspólnej sprawy – wzajemnych stosunków, które są dla mnie bardzo ważne”.
“Ważne, by stosunki Polski i Litwy oraz naszych społeczeństw były jak najlepsze, by granica nas nie dzieliła, gdyż obok siebie żyją narody, które łączy wspólna wielka historia i które przyjaźnią się” – zaznaczył.
Duda powiedział, że odczuwa wsparcie Litwy w Unii Europejskiej, co w jego opinii jest związane ze wspólną przeszłością, gdy oba kraje nie z własnej woli należały do bloku sowieckiego.
“Niestety, mamy to dziedzictwo, dlatego rozumiemy się nawzajem” – mówił podkreślając, że należy usunąć pewne elementy, by “nasza demokracja była normalna, by bylibyśmy swobodnie funkcjonującym państwem, państwem współczesnym, bez starych klanów z czasów komunistycznych”.
Zdaniem prezydenta Polski, oba kraje powinny współpracować realizując projekty transportowe i energetyczne, a także dążyć do zwiększenia obecności sił NATO w regionie.