Portal Money.pl ujawnił, że pełniąca funkcję prezesa zarządu spółki PL.2012+, operatora stadionu PGE Narodowy, została odwołana w poniedziałek. Miało to związek z fatalnym stanem murawy na stadionie.
O tym, że murawa na boisku stadionu nie spełnia norm mówiło się od dłuższego czasu. Czara goryczy przelała się jednak podczas meczu Polska-Słowenia w ramach eliminacji do Euro 2020. Stan nawierzchni był tak zły, że porównywano ją do kretowiska. „To cud, że na tej murawie nikomu nic się nie stało” – komentował selekcjoner kadry Jerzy Brzęczek.
Po meczu piłkarze mieli żalić się na to pełniącemu obowiązki ministra sportu premierowi Morawieckiemu, który odwiedził ich w szatni. Jak podaje informator portalu, to właśnie z kancelarii premiera wyszła inicjatywa odwołania prezes Alicji Omięckiej a stał za nią szef KPRM Michał Dworczyk. Informator portalu miał sugerować, że chciano z tym zdążyć przed ogłoszeniem nowego ministra sportu. Omięcka pełniła tą funkcję od 2018 roku, wcześniej była dyrektorem generalnym w Ministerstwie Sportu i Turystyki.
Przedstawicielka stadionu zapewniła Money.pl, że przygotowywana jest zupełnie nowa dokumentacja przetargowa. Kontrakt z obecną firmą zakończył się 19 listopada. Zmiany mają sprawić, że sytuacja już się nie powtórzy.
Dymisja prezes ma być oficjalnie ogłoszona dzisiaj.