Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk ujawnił, że premier Morawiecki chciałby udać się do Smoleńska i Katynia w 10 rocznicę katastrofy. Organizacja takiego wyjazdu nie będzie jednak łatwa.
W kwietniu będzie miała miejsce 10 rocznica katastrofy rządowego samolotu Tu-154, który wiózł polską delegację na obchody uroczystości 70. rocznicy zbrodni katyńskiej. Zginął w niej prezydent Lech Kaczyński i 95 innych osób, w tym ostatni prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski. Jej przyczyny do dzisiaj nie zostały wyjaśnione.
Dworczyk wyjawił na antenie RMF FM, że premier Morawiecki z okazji tej rocznicy chciałby udać się do Smoleńska i Katynia. „Jego zasadniczym celem jest oddanie hołdu tym osobom, które zginęły 10 lat temu w zdarzeniu chyba najbardziej dramatycznym po zakończeniu II Wojny Światowej jakie dotknęło nasz kraj” – powiedział. Zaznaczył również, że taki wyjazd „nie miałby absolutnie charakteru wizyty bilateralnej”.
Wyznał również, że KPRM analizuje teraz możliwości przygotowania takiego wyjazdu. Przyznał, że nie będzie to łatwe. Zorganizowanie go wymaga bowiem wielu zgód od Rosji i Białorusi. Biorąc pod uwagę napięte stosunki z Kremlem ich uzyskanie zapewne nie będzie łatwe, a Kreml zrobi wszystko, żeby pokrzyżować plany premiera.