Do Starostwa Powiatowego w Zakopanem dotarła w poniedziałek przesyłka, w której znajdowała się świńska głowa. Urzędnicy, których zaniepokoił nieprzyjemny zapach dobiegający z wnętrza paczki, wezwali policję.
Zakopiańska policja potwierdziła, że w poniedziałek patrol interweniował w związku z paczką niewiadomego pochodzenia, która trafiła do Starostwa Powiatowego w Zakopanem. Podkreślono, że funkcjonariusze badają sprawę, ale na ten moment nie mogą udzielić żadnych informacji.
Więcej o przerażającej przesyłce mówi wicestarosta Starostwa Powiatowego w Zakopanem Władysław Filar. Na łamach portalu zakopane.naszemiasto.pl relacjonował, że paczka od początku wzbudzała niepokój, w związku z roztaczającym się nieprzyjemnym zapachem. Wyjaśnił, że ze względu na bezpieczeństwo pracowników i mieszkańców przesyłka została wyniesiona na zewnątrz, a zdarzenie zgłoszono na policję. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze otworzyli pakunek, a w środku ujrzeli głowę świni.
Wewnątrz pudełka znajdował się także list. Nadawca dołączył do głowy zwierzęcia kartkę z napisem: „Kościelisko nie należy do urzędnika”. Według portalu zakopane.naszemiasto.pl adresatem wiadomości miał być jeden z pracowników wydziału budownictwa.
– Ja rozumiem, że nie wszystkim może się podobać nasza praca, ale takie zachowanie jest niedopuszczalne – uważa wicestarosta Filar.