Transformator jednej z ukraińskich elektrowni atomowych, znajdującej się przy granicy z Polską, stanął w płomieniach. Jak poinformowało kierownictwo kompleksu zagrożenie udało się ugasić, a sam pożar nie stanowił zagrożenia dla otoczenia.
Do zdarzenia doszło w Rówieńskiej Elektrowni Jądrowej w miejscowości Warasz, położonej ok. 300 kilometrów od Lublina. Zgodnie z informacjami przekazanymi przez biuro prasowe elektrowni pożar wybuchł ok. godziny 20 polskiego czasu, kiedy doszło do zapalenia jednego z transformatorów energii elektrycznej. W związku z tym wyłączony został jeden z bloków energetycznych.
W akcji ratowniczej brało udział łącznie 36 strażaków, którym pożar udało się ugasić w ciągu godziny. Zdarzenie zostało ocenione na zero punktów w skali INES (Międzynarodowej skali zdarzeń jądrowych i radiologicznych), co oznacza, że nie stanowił on zagrożeni dla bezpieczeństwa.