Najnowsze wiadomości z kraju

Potężny mur wokół rezydencji Tuska. Willa ma nowe ogrodzenie z drutem kolczastym

Uśmiechnięta Polska obudowała się nowym, wysokim płotem z drutem kolczastym, który stanął przy rządowej willi na ulicy Parkowej w Warszawie. Media, nawet te sprzyjające na co dzień Platformie Obywatelskiej, piszą o “szokującym widoku” i wspominają o kontrowersjach. Zdumienie budzi nie tylko koszt ogrodzenia, ale i to, że akurat tak wyglądający płot postawiono zaraz przy Łazienkach Królewskich.

– Czarna metalowa ściana ma około 2,5 m wysokości i zwieńczenie z trzech linii drutu kolczastego. Na jej środku zamontowano automatycznie przesuwane wrota bramy, z boku zaś furtkę. Ogrodzenie wybudowano właśnie w poprzek ul. Parkowej, u zbiegu z Sulkiewicza – czytamy na portalu należącym do Agory.

Ogrodzenie widoczne na zdjęciu to nie wszystko. Elementem zabezpieczeń jest też 4-metrowa wysuwana kolczatka, zamontowana tuż przy  wjeździe na teren, przy którym rezyduje premier Tusk. Media informują, że nowy płot planowały już poprzednie władze, ale nie zrealizowały tej inwestycji. Ta nie była tania, bo kosztowała ponad 400 tysięcy złotych. Autor tekstu opublikowanego w GW cytuje mieszkańców, którzy narzekają na nową konstrukcję. Nic dziwnego, bo ta stoi w jednym z najbardziej prestiżowych i eleganckich miejsc w stolicy.

Co ciekawe, układ urbanistyczny tego miejsca jest objęty ścisłą kontrolą konserwatora, co wynika z gminnej ewidencji zabytków. Na postawienie nowego płotu zgodził się Mazowiecki Konserwator Zabytków:

– Zaleca się zastosowanie wysokiej jakości rozwiązań materiałowych, w szczególności w odniesieniu do projektowanych nieprzeziernych przęseł stalowych – tłumaczył w opinii, którą cytuje “Fakt”.

Według Kancelarii Premiera, jedynym celem nowej inwestycji było bezpieczeństwo Donalda Tuska.

– Dotychczasowe ogrodzenie było w złym stanie technicznym. W związku z tym Centrum Obsługi Administracji Rządowej, które administruje terenem, zdecydowało o remoncie ogrodzenia i jednocześnie dostosowania go do obecnie obowiązujących wymagań dot. bezpieczeństwa najważniejszych osób w państwie – tłumaczą urzędnicy premiera w odpowiedzi przesłanej do GW.

Źródło: Stefczyk.info za GW/Fakt Autor: red.
Fot. X

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij