W środę wieczorem w centrum Paryża ponownie, trzeci dzień z rzędu, demonstrowali przeciwnicy wojny w Strefie Gazy. Według paryskiej policji w proteście wzięło udział około 4,5 tysiąca osób.
Demonstranci, głównie młodzi ludzie, wymachiwali palestyńskimi flagami i skandowali: “Niech żyje walka narodu palestyńskiego”, “To nie jest wojna, to ludobójstwo” i “Izrael morduje dzieci Palestyny”.
“To już naprawdę za dużo, jesteśmy świadkami ludobójstwa” – powiedziała agencji AFP jedna z uczestniczek demonstracji. “To, co wydarzyło się 7 października, jest okropne, ale od 7 października codziennie giną Palestyńczycy” – dodała.
Ostatnie protesty w stolicy Francji mają bezpośredni związek z niedzielnym atakiem izraelskiej armii na Rafah na południu Strefy Gazy, w wyniku którego zginęło co najmniej 45 osób, w tym wiele kobiet i dzieci.