Posłowie Konfederacji odkryli wymierzonych w nich spisek w Sejmie. Do tego pokazali dowodzące go nagranie.
Ujawnienie spisku miało miejsce podczas rozpoczętego dziś posiedzenia. W jego trakcie Krystian Kamiński wszedł na mównicę aby odkryć prawdę przed wszystkimi posłami i mediami. „Chciałbym poinformować o spisku” – powiedział – „Czy to przypadek, że akurat nad posłami Konfederacji przecieka dach i zlatuje na nas woda? Czy możemy we wniosku formalnym wnioskować o to, żebyśmy chociaż parasolki dostali?” Dodał też, że jego zdaniem jest to „spisek przeciwko naszemu kołu” i zażądał interwencji marszałka.
Prowadzący wtedy obrady wicemarszałek Piotr Zgorzelski z PSLu potraktował rewelacje posła z pełną powagą na jaką zasługiwały. Zauważył wprawdzie, że myślał, że jego wniosek będzie miał bardziej formalny charakter ale dodał, że „jeżeli rzeczywiście posłom Konfederacji pada deszcz na głowę, to taki temat zgłosimy do Kancelarii Sejmu”.
https://twitter.com/MaciejowskiMac/status/1382281571491778562?s=20
Trudno uwierzyć, że tak diaboliczny plan wrażych sił faktycznie miał miejsce. Na szczęście posłowie Konfederacji mają na to dowody. Te pokazał między innymi Jakub Kulesza. „W Sali Plenarnej Sejmu przecieka dach. Akurat nad miejscami Konfederacji” – napisał na Twitterze ilustrując to filmem pokazującym cieknącą wodę – „Przypadek?”.
Nie sądzimy.
W Sali Plenarnej @KancelariaSejmu przecieka dach. Akurat nad miejscami @KONFEDERACJA_. Przypadek? pic.twitter.com/MQKYWAWogf
— Jakub Kulesza (@Kulesza_pl) April 14, 2021