Posłanka Lewicy deklaruje, że przyjęłaby uchodźców. Jednak po chwili dodała “ale” Najnowsze wiadomości z kraju

Posłanka Lewicy deklaruje, że przyjęłaby uchodźców. Jednak po chwili dodała “ale”

Agnieszka Dziemianowicz-Bąk w programie “Gość Wiadomości” zadeklarowała, iż byłaby gotowa przyjął migrantów do swojego domu. Jednak po chwili podała jeden warunek.

– Tak, mogłabym to zrobić – powiedziała posłanka Lewicy w rozmowie z Michałem Adamczykiem  – Ale uczciwie powiem, że nie byłabym w stanie poddać ich procedurze weryfikacyjnej, azylowej, czy później ewentualnie deportacyjnej.

Dziennikarz zapytał więc, ile zweryfikowanych osób parlamentarzystka byłaby gotowa przyjąć do swojego domu. Kobieta stwierdziła, że chciałaby być dumna z państwa polskiego, a “nie się za nie wstydzić”. Posłanka chciałaby , aby Polska zaczęła “respektować prawa człowieka i międzynarodowe”. Dopiero po chwili stwierdziła, że nie wie, ile osób przyjęłaby pod swój dach.

-Ale na pewno mogliby liczyć na moją pomoc. Tak samo jak mogą liczyć na pomoc ludzi w Krynkach, Usnarzu Górnym. Póki co, bronię Straży Granicznej przed zmuszaniem ich do nieludzkich rozkazów o wywózkach osób – powiedziała Dziemianowicz-Bąk.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Do Rzeczy Autor: JD
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij