– Trzeba odchodzić od tych źródeł emisji, które są duże. Transport to jest 20 proc. W tych 20 proc., 70 proc. to emisje z samochodów spalinowych, indywidualnych – tak poparcie Lewicy dla unijnego zakazu rejestrowania aut spalinowych tłumaczył poseł Maciej Gdula w “Porannej rozmowie” z redaktorem Mazurkiem w radiu RMF FM. Jednocześnie pytanie przez redaktora o to, dlaczego poparł zakaz produkcji samochodów spalinowych, choć sam posiada dwa samochody typu SUV odpowiedział że auta posiada, ale… jeździ rowerem.
Mazurek: Czy następne auto które pan kupi będzie elektryczne?
Gdula: Nie, Nie chce wydawać tyle pieniędzy pic.twitter.com/XrmhNtJaNl— Radosław Poszwiński (@bogdan607) March 31, 2023
– Jednego nie zaliczyłbym jako SUV, to jest kombi. Przyjechałem do studia rowerem, głównie jeżdżę po Warszawie rowerem – tłumaczył się Gdula.
Dopytywany o to, dlaczego – skoro popiera zakaz produkcji samochodów spalinowych – sam posiada dwa duże auta spalinowe tłumaczył, że jego auto jest stare, a drugim jeździ żona.
– Moje subaru ma 18 lat – bronił się poseł Lewicy.
Redaktor Mazurek dopytywał Gdulę także o to, czy 18-letnie subaru wymieni na samochód elektryczny?
– Myślę, że jak przyjdzie czas na to, to wymienię je rzeczywiście. Myślę, że w 2035 roku wymienię je na samochód elektryczny – odpowiadał poseł i dodawał, że nie planuje zakupów na tę chwilę, bo “auta elektryczne są drogie”.
– Nie chcę wydawać aż tyle, poczekam aż stanieją – zaznaczył.
– To nie jest tak, że w przyszłym roku jest nakaz kupienia samochodu elektrycznego. Mówimy o sytuacji za 12 lat – tłumaczył Gdula.