Koreańska policja aresztowała obywatela Chin za porzucenie swojego 9-letniego syna w parku w mieście Czedżu na południu kraju. Mężczyzna twierdzi, że zdecydował się na ten krok w nadziei, że dziecko będzie miało lepsze życie w Korei – pisze południowokoreańska agencja Yonhap w piątek.
Ponad tydzień później mężczyzna pozostawił syna w parku wraz z bagażem i listem w języku angielskim, w którym przeprosił go i wyraził nadzieję, że dziecko będzie miało lepsze życie w Korei.
“Wychowywałem syna bez żony w trudnej sytuacji ekonomicznej i nie mogłem sobie pozwolić na jego dobre wychowanie. Chciałem, aby dorastał w koreańskim domu dziecka, w lepszym środowisku niż w Chinach” – napisał w liście, podpisują się jako “Nieudany ojciec”.
Chłopczyk został umieszczony w ośrodku opiekuńczym w Czedżu, a w ubiegły czwartek odesłany do Chin do krewnych.
Władze zlokalizowały mężczyznę analizując nagrania z kamer monitoringu miejskiego. Do zatrzymania 30-latka doszło 26 sierpnia w mieście Seogwipo na południu wyspy.
Mężczyzna został oskarżony o naruszenie ustawy o opiece nad dziećmi – poinformowało w piątek biuro prokuratury dystryktu Czedżu.