Porównali go do Hitlera. Sąd odrzucił pozew Trumpa przeciwko CNN

Donald Trump oskarżył telewizję CNN o porównanie go do Hitlera. Sąd uznał, że mieściło się w wolności słowa.

CNN od początku mocno krytykowała Trumpa. Po wyborach w 2020 roku, które Trump uznał za oszukane, spopularyzowała frazę „Wielkie kłamstwo”, która opisywała próby zmiany ich wyniku. Trump zauważył, że ta fraza została użyta przez Hitlera w jego książce „Mein Kampf”, a historycy używali jej do opisywania działań nazistowskiej propagandy, które usprawiedliwiały Holokaust. Zdecydował się na pozwanie CNN do sądu o pomówienie, żądając od stacji 475 milionów dolarów odszkodowania.

Sąd odrzucił jednak jego pozew. Federalny sędzia okręgowy Raag Singhal – którego Trump nominował na to stanowisko – uznał, że zniesławienie nie miało miejsca. Uznał, że ta fraza w ustach CNN to opinia, a nie fałszywe stwierdzenie faktu, i nikt rozsądny nie mógł przez nią pomyśleć, że Trump nawołuje do ludobójstwa Żydów. „Stwierdzenia CNN, chociaż odrażające, nie były zgodnie z prawem zniesławiające” – napisał w wyroku.

Ani Trump ani CNN nie skomentowały na razie tej decyzji.