Popularny youtuber przerwał milczenie. Zamachowiec, który próbował zabić Trumpa, miał na sobie jego koszulkę

Popularny youtuber Matt Caricker przerwał milczenie. W nagraniu odniósł się do faktu, że zamachowiec, który próbował zabić Donalda Trumpa, miał na sobie koszulkę jego kanału.

Carricker z zawodu jest weterynarzem, ale zdobył sławę jako prowadzący kanał Demolition Ranch na Youtube. W swoich nagraniach pokazuje działanie rozmaitych typów broni i sprawdza np. jak kuloodporne są rozmaite przedmioty. Jego kanał śledzi już ponad 11 milionów osób.

Ostatnio zrobiło się o nim głośno po zamachu na Donalda Trumpa. Na zdjęciach widać bowiem, że zamachowiec miał na sobie koszulkę z logo jego kanału i napisem Demolitia. To gra słów, z połączenia wyrazów demolition (ang. demolowanie) i militia (milicja, rozumiana jako organizacja zbrojna). Tak Carricker nazywa swoich fanów. Pojawiły się nawet oskarżenia, że to treści na jego kanale popchnęły 20-latka do próby zabójstwa kandydata na prezydenta.

Strange development with the shooter: he was wearing a Demolition Ranch shirt.
Matt from DR collabs with a bunch of people from the Unsubscribe Podcast, and none of them are even in the same solar system as someone interested in shooting Trump.
Cheap disguise? pic.twitter.com/yhDkQlEnJX

— Sentinel3RA (@Sentinel_VA) July 14, 2024

Youtuber odniósł się do tych zarzutów. Powiedział, że zarówno on, jak i zatrudniani przez niego ludzie, byli w szoku, jak zobaczyli, w co ubrany był zamachowiec. „Nie dokonujemy selekcji osób, które kupują nasze koszulki” – powiedział – „Chciałbym, żeby tacy ludzie jak on nie mogli kupić, ubierać, mieć związków z tymi ubraniami. Chciałbym, żeby nie dostał tej koszulki, ale tak się stało”.

Youtuber zauważył, że na swoim kanale starannie unika tematów politycznych, ale teraz, przez ten zamach, jest z nimi łączony. Dodał, że jedyną różnicą między tym, że zamachowiec miał na sobie jego koszulkę, a tym, że miał na sobie buty Nike, jest to, że jego marka ma dla niego większe znaczenie, niż Nike ma dla jej kierownictwa. „Widzieć swoje imię obok imienia zamachowca – to jest do bani i bardzo bym chciał, żeby do tego nie doszło. Nie ważne po której jesteś stronie politycznie, nikt z nas nie chce przemocy. Ten kanał nigdy nie miał zachęcać do przemocy czy nienawiści. Nigdy tego nie robił i nigdy nie będzie kanałem, który to robi” – stwierdził – „Nie chcę przemocy czy nienawiści wokół siebie. Mam żonę i małe dzieci. Chcę, by zawsze były bezpieczne”.