Jeden z polskich internautów zażartował sobie z Kaliningradu, a jego żart podał dalej czeski europoseł. Rosyjskie media potraktowały to na poważnie.
Wszystko zaczęło się od twitterowych żartów, że skoro Rosjanie przy pomocy referendów chcą włączyć cztery okręgi Ukrainy do Rosji, to Polacy powinni zorganizować referendum w Królewcu, zwanym tymczasowo Kaliningradem. „Czas podzielić Kaliningrad tak, aby nasi bracia Czesi mieli w końcu dostęp do morza” – napisał jeden z twitterowiczów, prezentując mapkę takiego hipotetycznego podziału.
Czas podzielić Kaliningrad tak, aby nasi bracia Czesi mieli w końcu dostęp do morza pic.twitter.com/QTBv3DcM11
— papież internetu (@mihaszek) September 28, 2022
Jego żart spodobał się Tomasowi Zdechovskiemu, czeskiemu poecie, biznesmenowi i europosłowi Unii Chrześcijańskiej i Demokratycznej. Udostępnił go na swoim Twitterze z tłumaczeniem i zdaniem „No jak tu nie kochać Polaków”. W kolejnym tweecie zorganizował ankietę z pytaniem „Chcielibyście, żeby Kaliningrad był polsko-czeski?”. Odpowiedzi brzmiały „tak” oraz „zdecydowanie tak”.
Chtěli byste, aby byl Kaliningrad česko-polský?
— Tomáš Zdechovský (@TomasZdechovsky) September 29, 2022
“Je čas rozdělit Kaliningrad, aby naši čeští bratři měli konečně přístup k moři”
A pak nemilujte Polaky 😄 https://t.co/hLhyBDZQJm
— Tomáš Zdechovský (@TomasZdechovsky) September 29, 2022
Okazało się, że Rosjanie potraktowali te żarty poważnie. Rosyjski portal EurAsia Daily napisał gniewny wpis, w którym nazwał to „wątpliwym pomysłem”. „Udając politycznego insidera, Zdechovský powiedział, że popiera wątpliwy pomysł polskiego internauty dotyczący przeprowadzenia referendum w obwodzie kaliningradzkim i podziału rosyjskiego regionu między Czechy i Polskę” – napisali.
1/2 Poczucie humoru Rosjan znika, gdy rzecz dot. "podziału" ich terytorium… W tym przypadku żart czeskiego eurodeputowanego i @mihaszek o podziale obw. kaliningradzkiego pomiędzy 🇵🇱i🇨🇿 przedstawiony został jako "dowód" na neoimperialne i agresywne zamiary PL i CZ względem Rosji https://t.co/ERKMZtuWJP pic.twitter.com/zjePu1bQW5
— Michał Marek (@mic_marek) September 30, 2022
Europoseł skomentował, że nie dziwi go to, że Rosjanie potraktowali jego żart poważnie. Dodał jednak, że “Rosja powinna naprawdę mocno przemyśleć swoje przyszłe działania na arenie międzynarodowej”, a jeśli Putin dokona aneksji, to powinien przygotować się na dyskusje o Kaliningradzie. Przypomniał również, że jego prawdziwa nazwa – Królewiec – została nadana przez Krzyżaków na cześć czeskiego króla Przemysła Ottokara II. “Myślę, że Rosjanie traktują siebie zbyt poważnie, zarówno w sprawach polityki, jak i stosunków międzynarodowych” – podsumował polityk – „Musimy coraz bardziej wystawiać im lustro i pokazywać, że nie boimy się ich i ich gróźb, i że jesteśmy gotowi wspierać Ukrainę w jej walce o zwrot wszystkich jej terytoriów”.