What a finish from Milik.
Wiadomości sportowe z kraju i świata
Polski wieczór w Serie A! Piątek i Milik z golami
6 kolejka włoskiej Serie A nie przyniosła większych zaskoczeń i główni faworyci swoich spotkań, Juventus, Napoli, Lazio oraz Roma, odniosły zwycięstwa. Cieszyć się mogą zwłaszcza Rzymianie, dla których start sezonu nie był zbyt owocny. Podopieczni Eusebio di Francesco ostatni raz zwycięstwo zanotowali ponad miesiąc temu podczas inauguracji rozgrywek z ekipą Torino. Pewne zwycięstwo nad ekipą Frosinone w derbowym spotkaniu zapewne poprawiło humory zarówno zawodnikom i sztabowi, jak i kibicom zespołu. Z kolei beniaminek Serie A wciąż pozostaje jedynym zespołem bez zdobytej choćby jednej bramki w bieżącej kampanii piłkarskiej.
Krzysztof Piątek jak co mecz!
Ekipa z Genui póki co notuje dobry, jak na warunki tego zespołu, start w najwyższej klasie rozgrywkowej. Po pięciu spotkaniach ekipa „Rossoblu” zainkasowała na swoje konto 3 zwycięstwa i plasuje się na 8 miejscu w tabeli. A pamiętajmy, że wciąż mają jeszcze do rozegrania zaległe spotkanie z AC Milanem. Zapewne dobra postawa zespołu nie byłaby możliwa, gdyby nie były snajper Cracovii Krzysztof Piątek. Polski napastnik świetnie odnalazł się w nowym zespołu, podołał wyzwaniu i pewnie przewodzi klasyfikacji strzelców na półwyspie apenińskim. Przed spotkaniem z Chievo Piątek miał zdobytych pięć goli, a w starciu z ekipą Verony zanotował kolejne trafienie. Już w piątym meczu pod rząd. Zapewne gdyby zawodnikowi dopisywało większe szczęście, mógłby zanotować więcej niż jedno trafienie. Zamiast niego drugą bramkę dla jego zespołu zdobył Pandev, a sama Genoa odprawiła Chievo dwubramkowym zwycięstwem.
Milik odblokowany
Wychowanek Rozwoju Katowice ostatni raz do siatki trafił pod koniec pierwszej połowy spotkania z Lazio Rzym ponad miesiąc temu. Później dla wicemistrza Włoch trafiał już głównie Lorenzo Insignie, pewnie prowadząc ekipę z Neapolu na drugą pozycję w tabeli włoskiej Serie A. Również w spotkaniu z Parmą filigranowy Włoch zanotował kolejne, już piąte trafienie w bieżących rozgrywkach. Ale w starciu z beniaminkiem gwiazdorem został były zawodnik m.in. Ajaxu Amsterdam Arkadiusz Milik. Polak zdobył dwa gola w tym spotkaniu, a szczególnie pierwsze trafienie Polaka było szczególnej urody.