To musiała być bardzo wzruszająca i doniosła chwila. Przebywający w Polsce prezydent USA Joe Biden, w Środę Popielcową wziął udział w prywatnej mszy świętej, którą w zaimprowizowanej kaplicy w pokoju hotelowym odprawił polski kapłan ks. Wiesław Dawidowski. Zgodnie z katolicką tradycją, najpotężniejszy polityk świata, wspomniał o swojej ludzkiej słabości i grzesznej naturze i posypał swoją głowę popiołem.
“Dzisiaj Środa Popielcowa. Także wielcy tego świata przyjmują popiół – jeśli należą do tradycji katolickiej. Miałem zaszczyt nałożyć dzisiaj popiół na głowę samemu Prezydentowi USA Mr Joe Bidenowi. Wszystko odbyło się w wielkim sekrecie ale teraz już mogę mówić: w zaimprowizowanej kaplicy domowej tuż obok apartamentu Prezydenta, odprawiliśmy Mszę świętą w intencji o pokój, nawrócenie Rosji i światło Ducha Świętego dla Pana Prezydenta.” – napisał na Facebooku kapłan.
Ksiądz Wiesław Dawidowski, który odprawił mszę dla prezydenta Bidena, nie jest postacią anonimową. To znany polski duchowny przez wiele lat związany z mediami. Przez lata był dziennikarzem telewizji religia.tv. W latach 2009–2013 chrześcijański stał na czele Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów, a do 2021 roku był prowincjałem zakonu augustianów w Polsce.