W sieci pojawiło się zdjęcie bomb zapalających używanych przez Ukraińców. Zbudowali je z butelek po polskiej wodzie mineralnej.
Ukraina dostaje ogromne ilości broni od sojuszników, ale mimo tego mają jej zbyt mało jak na skalę potrzeb. Dlatego często zmusza ich to do improwizacji. Jednym z jej najbardziej znanych przykładów jest wykorzystywanie cywilnych dronów do zrzucania na Rosjan bomb. Ukraińcy tworzą specjalne mechanizmy, które umożliwiają zrzucanie z nich granatów, pocisków do lekkich moździerzy itp. Ukraińskie drony stały się prawdziwym postrachem Rosjan.
Wczoraj do sieci trafiło zdjęcie, które pokazuje, że Ukraińcy w razie potrzeby potrafią też budować bomby zapalające. Do sieci trafiło zdjęcie, które przedstawia ich kilkanaście sztuk. Co ciekawe do ich stworzenia użyli butelek po polskiej wodzie mineralnej. Sądząc po zdjęciu, wypełniono je watą nasączoną jakąś łatwopalną substancją, a w korek wkręcono standardowy detonator od granatu ręcznego.
"Kropla Beskidu", a dokładnie butelki po tej wodzie, znalazły się na Ukrainie jako improwizowane granaty, zrzucane z ukraińskich dronów na rosyjskie okopy. W komentarzu film przedstawiający ich użycie. 🇺🇦 zrobili interesującą reklamę dla producenta tej wody
Monitor Konfliktów👇 pic.twitter.com/mn696xnTHL— 🇵🇱 Antyfarmazon 🇵🇱💪 (@ZaPLMundurem) May 16, 2023
W mediach społecznościowych pojawiło się również nagranie pokazujące efekty ich użycia.
Monitor konfliktów 👇https://t.co/sbSB3hSfOL pic.twitter.com/b09fMdp44L
— 🇵🇱 Antyfarmazon 🇵🇱💪 (@ZaPLMundurem) May 16, 2023