Centrum Simona Wiesenthala opublikowało listę, na której zamieściło zestawienie najbardziej antysemickich wydarzeń, jakie miały miejsce w 2019 roku. Jak w tym raporcie wypadła Polska?
Zgodnie z informacją Forum Żydów Polskich odnotowane w bieżącym roku wydarzenia miały miejsce w Wielkiej Brytanii, USA, Francji, Włoszech, Niemczech, Szwecji oraz Danii. Natomiast brakuje tam Polski, co zdecydowanie zaprzecza narracji części zachodnich i polskich mediów o problemie antysemityzmu wśród Polaków.
-Nietrudno zgadnąć, że Polski tam nie ma. A ponieważ nie ma, to z braku rzeczywistych aktów antysemityzmu nadyma się do monstrualnych wymiarów awantury w mediach społecznościowych. Przeprowadza “badania” poziomu antysemityzmu tak, aby wyniki były porażające. Pod mikroskopem wyszukuje się antysemityzmu w wypowiedzi polityków oraz publicystów i oskarża ich razem z … figurkami i obrazkami “Żyda z pieniążkiem – na szczęście” – informuje FŻP.
Forum zwraca uwagę, że w ciągu ostatnich kilku nastu miesięcy jedynymi przypadkami ataków był rzut kamieniem w szybę gdańskiej synagogi, do którego doszło w 2018 roku. Sprawcą był wówczas człowiek z problemami na tle psychicznym, który kilka miesięcy wcześniej zaatakował parafię rzymsko-katolicką. Dodatkowo doszło też do spalenia symbolicznej kukły Judasza w Pruchniku. FŻP wspomina jednak, że w Polsce istnieje wiele gmin żydowskich, instytucji, imprez kulturowych, a sam kraj jest chętnie odwiedzany przez turystów z Izraela.
-Okazji więc do ataków by nie zabrakło. Tylko chętnych do przeprowadzenia tych ataków w Polsce nie ma – pisze Paweł Jędrzejewski z Forum Żydów Polskich.