Najnowsze wiadomości z kraju

Polscy policjanci spełnili marzenia 4-letniej ciężko chorej Wiktorii

Wiktoria to dzielna dziewczynka, ma dopiero 4-latka, a już od około 1,5 roku zmaga się z ciężką chorobą, którą jest guz mózgu. Już za kilka dni czeka ją druga operacja. Jednym z marzeń dziewczynki było, zwiedzić Komendę Policji, zobaczyć prawdziwą odznakę policyjną, radiowozy, a nawet… kajdanki. Policjanci spełnili to marzenie – Wiktoria zagościła w słubickiej komendzie i spędziła czas w towarzystwie tygryska „Lupo” , maskotki Lubuskiej Policji.

Wiktoria jest małą, dzielną dziewczynką, która zmaga się z ciężką chorobą nowotworową. Niestety mimo wielu wyrzeczeń, podjętego leczenia i wielogodzinnej operacji, guza nie udało się usunąć w całości. Mimo to Wiktoria uśmiecha się i nie poddaje. Za kilka dni Wiktoria przejdzie kolejną operację, która mamy nadzieję spowoduje, że guz zagrażający życiu tej małej wojowniczki, będzie już tylko niemiłym wspomnieniem. To jednak nie jedyny problem, gdyż przez guza  Wiktoria zmaga się również, z niedowładem nerwu oraz problemami okulistycznymi – cierpi na silny światłowstręt. Wiktorię w walce wspierają rodzice, którzy ze wszystkich sił starają się przywrócić jej zdrowie i radosne dzieciństwo.

Wiktoria jak każdy z nas ma marzenia, a jednym z nich było zwiedzenie komendy Policji, zobaczenie odznaki policjanta, radiowozu, a nawet…kajdanek. Gdy zdradziła tę tajemnice rodzicom, ci natychmiast zgłosili się do słubickich policjantów. Jeden kontakt i funkcjonariusze byli gotowi na wizytę małej Wiktorii. Jednak ze względów bezpieczeństwa dziewczynki, wizyta musiała mieć szczególny charakter. Konieczne było zminimalizowanie wszelkiego kontaktu, aby tuż przed planowaną operacją nie dopuścić do infekcji.

– Na tę specjalną okazję nasz Lupo przygotował się jak nigdy. Czyściutki i uśmiechnięty, przywitał Wiktorię w słubickiej komendzie, zaprezentował jej policyjne radiowozy, motocykl i policyjny sprzęt służbowy. Nie odstępował jej na krok, pomagał i chronił, a także bawił i powodował, że na jej twarzy ciągle pojawiał się uśmiech. Wiktoria zobaczyła również upragnioną legitymację i odznakę policjanta, a także kajdanki. Ta wizyta wywołała w nas wszystkich wiele emocji, policjanci ukradkiem obserwowali Wiktorię raz po raz ocierając łzę, żałując, że nie mogą aktywnie uczestniczyć w tej wizycie – wyjaśnia aspirant Ewa Murmyło ze słubickiej komendy

Spełniając marzenie Wiktorii, słubiccy policjanci wywołali uśmiech na jej buzi, a spotkanie z Lupo, radiowozy, motocykl i wręczony upominek, jak podkreślali rodzice, będą dla niej niezapomnianym przeżyciem.

Wiktoria, wszyscy życzą Ci szybkiego powrotu do zdrowia!

Źródło: Autor:
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij