Polityk skrytykowała stronniczość policji. Straciła za to stanowisko

Sekretarz spraw wewnętrznych Wielkiej Brytanii Suella Braverman wywołała skandal swoim komentarzem o działaniach policji wobec protestujących. Premier Rishi Sunak usunął ją ze stanowiska.

Braverman zajmowała swoje stanowisko od początku kadencji Sunaka. Zasłynęła swoimi zdecydowanymi komentarzami w takich tematach jak np. nielegalna imigracja. Sprawiło to, że jest bardzo ceniona przez prawe skrzydło Torysów.

W weekend w Wielkiej Brytanii odbył się szereg propalestyńskich demonstracji. Jeden z nich miał miejsce 11 listopada – w dniu, w którym Brytyjczycy wspominają żołnierzy, którzy oddali życie za ojczyznę. Braverman nazwała go „marszem nienawiści”. W artykule dla The Times skrytykowała też podejście policji. Stwierdziła, że prawicowi i nacjonalistyczni protestujący, którzy dopuszczają się przemocy, spotykają się ze słusznie twardą postawą policji, ale „propalestyńskie zgraje, które wykazują niemal identyczne zachowanie, są w dużym stopniu ignorowane, nawet jeśli łamią prawo”.

Jej komentarz wywołał furię wśród brytyjskiej lewicy. Torysi oficjalnie ich nie skomentowali, ale telewizja BBC ujawniła nieoficjalnie, że ludzie Sunaka sugerowali jej wcześniej zmiany w tym tekście, ale ich nie posłuchała. Dzisiaj ogłoszono, że po reorganizacji rządu nie będzie już zajmować tego stanowiska. Zastąpi ją James Cleverly, który ma opinię pragmatyka.

Co ciekawe, to już drugi raz, kiedy Braverman straciła to stanowisko. Po raz pierwszy stało się to w trakcie krótkich rządów Liz Truss. Wtedy powodem było używanie przez nią służbowego maila do celów prywatnych. Rząd Truss upadł wkrótce potem, a Sunak ją przywrócił.

Zdaniem brytyjskich komentatorów Sunak tym razem zdecydował się na dymisję, bo jego partia ma wyjątkowo słabe sondaże i wszystko wskazuje, że przegra następne wybory. Pozbycie się znanej z konserwatyzmu polityk ma mu ułatwić pozyskanie głosów bardziej umiarkowanych wyborców. Nie brak też opinii, że to efekt wali o władzę – a sama Braverman ma ambicję, by zastąpić Sunaka.