Najnowsze wiadomości ze świata

Polityk, który nazwał prezydenta Zełenskiego “zbirem”, przegrał prawybory

Wygląda na to, że kariera polityczna republikańskiego kongresmana Madisona Cawthorna skończy się po zaledwie jednej kadencji w Izbie Reprezentantów. Kontrowersyjny polityk wbrew sondażom przegrał prawybory.

26-letni Cawthorn zaczął karierę w 2015 roku, pracując na pół etatu jako asystent kongresmana Marka Meadowsa. W 2020 roku wystartował w republikańskich prawyborach aby go zastąpić – Meadows zrezygnował gdyż został szefem sztabu Trumpa. Polityk, który był uznawany za jego mentora, poparł jednak jego kontrkandydatkę Lyndę Bennett, którą poparł także Trump. Mimo tego to Cawthornowi udało się wygrać prawybory, a następnie zostać kongresmanem.

Pierwsza kadencja Cawthorna była pełna kontrowersji. Mimo tego komentatorzy spodziewali się, że zostanie nową gwiazdą Republikanów. Zmieniło się to po rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Cawthorn nazwał prezydenta Zełenskiego „zbirem” i stwierdził, że rząd Ukrainy „jest niewiarygodnie zły, niewiarygodnie skorumpowany i promuje lewackie ideologie”. Jego wypowiedź oburzyła przedstawicieli obu partii i światową opinię publiczną.

To był dopiero początek serii skandali. W marcu młody kongresman powiedział w wywiadzie, że był zaproszony przez jednego z polityków na orgię i widział, jak prominentni członkowie Kongresu zażywali w jego obecności kokainę. Później miał przyznać, że kłamał. W kwietniu pojawiły się też oskarżenia, że dopuszczał się defraudacji na rzecz swoich współpracowników, oraz, że miał gejowski romans ze swoim kuzynem Stephenem Smithem, który pracował jako asystent – co byłoby poważnym naruszeniem prawa. Został również zatrzymany dwukrotnie przez policję – za jazdę po pijanemu i za próbę wniesienia broni na pokład samolotu. Do sieci wyciekło także nagranie, na którym jest nagi.

Te skandale i zachowanie Cawthorna sprawiły, że odwrócili się od niego niemal wszyscy sojusznicy. Odchodzący na emeryturę senator Richard Burr stwierdził w telewizji CNN, że przynosi wstyd prawicy. Wcześniej lider republikańskiej mniejszości w Izbie Kevin McCarthy stwierdził, że polityk stracił jego zaufanie. Jednym z ostatnich, którzy go popierali, był prezydent Trump. W opublikowanym na Truth Social oświadczeniu stwierdził, że „ostatnio popełnił pewne głupie błędy”, ale jego zdaniem wyciągnął z nich wnioski i zasługuje na kolejną szansę.

Poparcie Trumpa, jak się okazuje, tym razem nie wystarczyło. Cawthorn do samego końca był faworytem sondaży, ale ostatecznie przegrał z senatorem stanowym Chuckiem Edwardsem. Cawthorn zdobył 31,6% głosów a Edwards 33,5% przy 99% głosów policzonych. Edwards dostał więcej niż 30%, więc nie będzie drugiej tury.

Źródło: Stefczyk.info na podst. NYPost Autor: WM
Fot. Gage Skidmore CC BY-SA 2.0

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij