Bartosz Wiśniakowski, zastępca burmistrza Wilanowa i wiceprzewodniczący klubu radnych KO w sejmiku Mazowsza, skrytykował w ostrym wpisie Orlen za niedawny wyciek ropy do morza. Internauci zwrócili uwagę na to, że zilustrował swój wpis zdjęciem, które przedstawia coś innego.
„Poważna awaria terminalu Orlenu!! Do Bałtyku wycieka ropa naftowa!! Felerny terminal Orlenu znajduje się w Butyndze na Litwie” – napisał w nocy z poniedziałku na wtorek na Twitterze – „Czekamy na równoważną krytykę Pana Obajtka w sprawie awarii terminalu Orlenu od tych polityków PiS, którzy za awarię czajki obciążali Trzaskowskiego”. Jego wpis ilustrowało dramatyczne zdjęcie które przedstawiał gigantyczną brązową plamę oleju unoszącą się na falach.
https://twitter.com/BWisniakowski/status/1343750420926181376?s=20
Problem w tym, że jak szybko zwrócili uwagę internauci, to zdjęcie nie miało nic wspólnego z wyciekiem z litewskiego terminala Orlenu. Zrobiono je podczas wycieku w Zatoce Meksykańskiej.
Woda w Bałtyku nie jest taka niebieska a zdj. z 2016 r., Zatoka Meksykańska
— Marius (@Minius886708031) December 29, 2020
Ale to „ fejkowe” zdjęcie! To Zatoka Meksykańska! Panie Bartoszu! Halo, halo! @K_Obywatelska #niefejkujemy
— Tomasz Zimoch (@tzimoch) December 29, 2020
— Anna Mierzyńska (@Anna_Mierzynska) December 29, 2020
O paczta go, wice burmistrz bogatego słoikowa o atencję trąbi wrzucając fejkowe zdjęcie.
— Karol (@kazior1981) December 29, 2020
Do wycieku doszło tam pod koniec maja 2016 na platformie wiertniczej Perdido należącej do koncernu Shell. Do wody dostały się wtedy setki tysięcy litrów ropy. Wyciek, do którego doszło na Litwie, był w porównaniu mikroskopijny. Orlen Lietuva poinformował, że do Bałtyku dostało się 480 litrów ropy i sytuacja jest już opanowana. Litewskie Centrum Koordynacji Ratownictwa Morskiego poinformowało, że plama zanieczyszczeń zniknęła już samoistnie na skutek działania wiatru, fal i zimnego powietrza.
Kiedy internauci zarzucili mu manipulację polityk tłumaczył, że była to tylko ilustracja. „Zdjęcie jest przypadkowe, z sieci, tak jak te pierwsze zdjęcia dotyczące awarii Czajki…pokazujące śnięte ryby, których nie było” – tłumaczył się.
P.S. Zdjęcie jest przypadkowe, z sieci, tak jak te pierwsze zdjęcia z dotyczące awarii Czajki… pokazujące śnięte ryby, których nie było.
— Bartosz Wiśniakowski (@BWisniakowski) December 29, 2020
Wielu osobom to wytłumaczenie się nie spodobało.
No to wykasuj to zdjęcie a nie manipulujesz.
— Damian Karbowniczak (@aniolzagh) December 29, 2020
żałosne
— wojciech (@alfa2wojtek) December 29, 2020
https://twitter.com/MikolajNowak/status/1343826466899976192?s=20
— Maciej Kowalczyk🇵🇱🇺🇦 (@kowal30121) December 29, 2020
Kłamca. No, ale przecież z PO. Nie może inaczej.
— Janusz Pawlik🇵🇱 (@janusz_pawlik) December 29, 2020
Antypolski bucu. Przeczytaj dokładnie, sprawdź, pomyśl. Taka ilość to jakby do morza wpadła cysterna wypełniona w… 10%.
Straszna katastrofa.— Pan Michta 🇵🇱 (@M_Michta) December 29, 2020
https://twitter.com/KukizJan/status/1343904018079379456?s=20
Zdjęcie jest przypadkowe napisał po kilku godzinach od opublikowania „tłita”…
— RamboPL (@RamboPL4) December 29, 2020