“Polityczna stypa po Schetynie”. Politycy PO pili za jego odejście na imprezie Gawkowskiego

Od czasów ogłoszenia oficjalnych wyników wyborów parlamentarnych z dnia na dzień coraz bardziej narastają głosy o konieczności ustąpienia Grzegorza Schetyny z roli przewodniczącego Platformy Obywatelskiej, a także lidera całej opozycji. Taka atmosfera ma również panować w samej partii, której działacze już nie kryją się specjalnie ze swoją opinią na temat najbliższej przyszłości politycznej szefa PO-KO. Jak donosi “Super Express” w czasie gdy Schetyna obecnie przebywa w Strasburgu, jego partyjni koledzy urządzili sobie imprezę , której nieoficjalnym tematem przewodnim miało być odejście polityka.

W jednej ze stołecznych włoskich restauracji politycy Platformy Obywatelskiej urządzili sobie zamknięte spotkanie zorganizowane przez nowo wybranego senatora tego ugrupowania Stanisława Gawkowskiego. Polityk chciał podziękować wszystkim zaproszonym na środową imprezę gościom, którzy mieli go mocno wspierać w ostatnich miesiącach. Jednak główny temat imprezy miał być zupełnie inny i dotyczyć miał bieżących spraw politycznych, a przede wszystkim kwestii odejścia Grzegorza Schetyny z roli przewodniczącego opozycyjnej partii.

Choć sam Gawkowski stara się ucinać wszelkie spekulacje na ten temat, twierdząc że o niczym nie wie i niczego podobnego nie słyszał, inni politycy ugrupowania już chętniej ujawniają dziennikarzom tabloidu szczegóły rozmów prowadzonych w środowy wieczór we włoskiej knajpie. “Rozmawialiśmy głównie o odejściu Schetyny. To była taka polityczna stypa po nim” – uważa jeden z rozmówców “SE”.

Przewodniczący PO został wyśmiany przez działaczy swojego ugrupowania, którzy ochoczo żartowali sobie z Grzegorza Schetyny. ” „Schetyna jest jak Balcerowicz, a dlaczego? Bo musi odejść!” – miał brzmieć jeden z wielu wypowiedzianych tego dnia żartów na temat szefa opozycji. Podczas spotkania politycy PO mieli również z wielkim entuzjazmem reagować na osobę wiceszefa partii Borysa Budkę, którego wielu z nich ma widzieć w roli nowego przywódcy Platformy.

Wieści na temat “antySchetynowej” imprezy, jak to nazwał jeden z jej uczestników, dotarły do Strasburga, w którym obecnie przebywa szef partii. “Z tego co wiemy, Grzegorz nie był zadowolony” – odpowiadają działacze partii.