Politycy z Niemiec zaniepokojeni wydarzeniami na Sri Lance. Apelują o zapewnienie większej ochrony chrześcijanom

Niemieccy politycy reagują po zamachach na Sri Lance. Część z nich dzieli się swoimi spostrzeżeniami na ten temat, zwracając uwagę na fakt  w jakim niebezpieczeństwie są dziś współcześni chrześcijanie.

Ostatnia wielkanocna niedziela zostanie zapamiętana jako jedna z najtragiczniejszych w historii. W wyniku zamachów na Sri Lance zginęło ponad 350 osób, a jeszcze wielu rannych walczy o życie w lokalnych szpitalach. Wydarzenia z azjatyckiego państwa zwróciły uwagę większości ludzi na całym świecie, którzy łączą się w bólu i modlitwie za rodziny ofiar. Wśród nich znajdują się także politycy z wielu państw, którzy są zaniepokojeni tą tragedią.

– Fala terroru na Sri Lance rozlewa się i przybiera formę najrozmaitszych ataków na chrześcijan na całym świecie – stwierdził Markus Grubel z CDU w rozmowie z “Die Welt”.

Grubel, wraz z częścią niemieckich polityków, uważa, iż chrześcijanie są dzisiaj bardzo narażeni na prześladowania ze strony muzułmanów, którzy obrali sobie ich za cel. Chcieliby większego poszanowania dla wolności wyznania, która jest prawem dla każdego człowieka.

Swoimi spostrzeżeniami podzielił się także inny polityk CDU/CSU Volker Kauder, który z niepokojem przygląda się sytuacji na kontynencie azjatyckim. Jego zdaniem wśród społeczności nie tylko islamskiej, ale także buddyjskiej oraz hinduskiej, narastają coraz bardziej radykalne nastawienia wobec innych grup, przebierające nieraz wojowniczy charakter. Polityk uważa, że rządy tych krajów powinny zwrócić większą uwagę na zachowanie stabilności w swoich regionach. Podobnego zdania jest jego kolega Hermann Grohe, który dodał, że chrześcijanie mają dziś bardzo utrudnioną swobodę wyznawania swojej wiary.

–Ich wolność religijna jest w wielu krajach zagrożona. Europa musi zdecydowanie opowiedzieć się za przestrzeganiem prawa do wolności religijnej na całym świecie – zauważa z kolei Sven Giegold z partii Zielonych.