Jak donosi poniedziałkowy “Super Express” Platforma Obywatelska jest obecnie pogrążona w wewnętrznym kryzysie, a politycy tej partii mówią wręcz o wojnie. Działacze PO mają już dość rządów Borysa Budka i chcą zmian.
– Najlepszym szefem PO byłby Rafał Trzaskowski i to z nim możemy zwyciężyć, a nie z Budką, czy Schetyną – mówi senator PO Antoni Mężydło w rozmowie z tabloidem.
Zaplanowane na początek września posiedzenie zarządu Platformy Obywatelskiej może być bardzo intensywne i przynieść wiele zmian. Partia jest pogrążona w kryzysie od wyborów prezydenckich, a sytuacja znacząco pogorszyła się po niedawnym głosowaniu ws. podwyżek m.in. dla parlamentarzystów. Działacze PO nie ukrywają swojej złości wobec lidera ugrupowania.
–Budka z nami tego w ogóle nie konsultował! To był jakiś skandal, za który musieliśmy w następnych dniach przepraszać Polaków. Sądzę, że gdyby na czele PO stał Trzaskowski, czy Schetyna, nigdy nie poszliby na taki układ z władzą w kwestii podwyżek dla polityków – powiedziała jedna z parlamentarzystek PO.
Coraz głośniej mówi się o zmianach w kierownictwie partii. Zwłaszcza w kontekście jej przewodniczącego, gdyż Borys Budka nie cieszy się już takim poparciem jakie posiadał jeszcze na początku roku podczas wewnętrznych wyborów. Kto miałby go zastąpić na stanowisku szefa partii? Najczęściej w tym kontekście pada nazwisko Rafała Trzaskowskiego, który z dnia na dzień zyskuje coraz więcej zwolenników wśród swoich kolegów i koleżanek z PO. Okazuje się jednak, że ostatniego słowa nie powiedział również Grzegorz Schetyna, który, według tego, co mówi się w partii, ma czekać na odpowiedni moment, aby ponownie przejąć stery w Platformie.