Minister cyfryzacji został okradziony. Jak wyjaśnił Krzysztof Gawkowski, okazało się, że legalnie kupione przez niego auto ma swojego „bliźniaka” we Francji. Ostatecznie samochód został zajęty przez policję, a polityk i jego żona stracili 100 tys. zł.
W czwartek na platformie X ukazał się wpis autorstwa Krzysztofa Gawkowskiego. Minister opowiedział o tym, jak padł ofiarą oszustów. Zakupiony przez niego samochód został zajęty przez policję i prokuraturę. Okazało się bowiem, że we Francji znajduje się pojazd o takim samym numerze VIN.
– Wczoraj dowiedziałem się, że auto, które legalnie kupiłem za 100 tys. zł. ma swojego „bliźniaka” we Francji, a mi sprzedano podrobioną w Polsce wersje. Finał jest taki, że samochód został zajęty przez Policję i Prokuraturę, a my z żoną straciliśmy 100 tys. zł. – napisał Gawkowski.
Minister w rządzie Donalda Tuska zdradził także szczegóły zakupu pojazdu. Jak wyjaśnił, Peugeota 5008 kupił w październiku 2023 roku od prywatnej osoby. Polityk sprawdził samochód po numerze VIN i dodatkowo udał się do autoryzowanego serwisu Peugeota.
– Płacimy za usługę sprawdzenia, otrzymujemy potwierdzenie. Kupujemy auto z całą historią i rejestrujemy w urzędzie komunikacji. Inwestujemy, użytkujemy przez ponad pół roku i teraz dowiadujemy się, że samochód jest nielegalny – relacjonuje.
Polityk podkreślił, że nie ma nic do zarzucenia policji oraz prokuraturze, które jego zdaniem przeprowadziły działania profesjonalnie.
– Nie rozumiem jednak, jak autoryzowany serwis mógł nie sprawdzić dlaczego w innym państwie (macierzystym dla marki) jeździ samochód o takim samym nr VIN!? – dodał.
Gawkowski zapewnił, że nie odpuści przestępcom i zapowiedział już złożenie pozwów i roszczeń.
– Wyrządzono mojej rodzinie krzywdę, a w oku zakręciła się łza. Mam jednak nadzieję, że służby państwa zadziałają sprawnie i szybko wykryją przestępców, a oni poniosą zasłużoną karę – podkreślił.
Dzień dobry, dziś witam się nie jako wicepremier, minister czy poseł, a jak zwykły obywatel. Wkurzony, oszukany i okradziony.
Dzielę się historią, która brzmi jak z powieści kryminalnych, które zdarza mi się pisać. Niestety jest prawdziwa i straszna. Wczoraj dowiedziałem się, że…
— Krzysztof Gawkowski (@KGawkowski) April 25, 2024
Okazuje się, że w tej sprawie są już pierwsze zatrzymania. Prokurator Karol Borchólski z Prokuratury Krajowej poinformował, że na polecenie Podkarpackiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej w Rzeszowie, funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji zatrzymali pięć osób.
– Zatrzymani zostaną doprowadzeni do prokuratury, gdzie usłyszą zarzuty. Po wykonaniu czynności procesowych z podejrzanymi prokurator podejmie decyzję co do konieczności stosowania środków zapobiegawczych – dodał.
Oprócz zatrzymań funkcjonariusze CBŚP przeszukali i przejęli pojazdy w śledztwie dotyczącym międzynarodowej zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się kradzieżami samochodów.