Policja rozbiła gang imigrantów. Niemal zabili 62-letnią kobietę

Policja w Nowym Jorku aresztowała dwóch członków gangu imigrantów. Ujawniła, że zdradzili już swojego szefa.

Aresztowani mężczyźni – 19-letni Cleyber Andrade i 23-letni Juan Uzcatgui – byli członkami złożonego z imigrantów gangu, który trudnił się kradzieżami telefonów, torebek itp. Jego członkowie poruszali się skuterami, wyrywając je z rąk przechodniów. Policja przypisała im na razie 62 przestępstwa popełnione od listopada zeszłego roku, ale jest przekonana, że faktycznie było ich znacznie więcej.

Nowojorska policja ujawniła też, że członkowie tego gangu niemal zabili 62-letnią Irinę Pantalejewę, która sama jest imigrantką z Jugosławii. Kobieta została zaatakowana trzy dni po Bożym Narodzeniu. Złodzieje próbowali wyrwać jej torebkę, ale nie chciała jej puścić, więc pociągnęli ją za skuterem. Kobieta z dużą siłą uderzyła w metalowy stojak na rowery.

NEW: Venezuelan migrant drags New York City woman from his moped to steal her phone.

The NYPD says 3 migrants went on an insane crime spree stealing a whopping 62 phones and/or wallets from 62 women.

That's just where the crime spree began. The migrants would then use the… pic.twitter.com/EkP4XlURNk

— Collin Rugg (@CollinRugg) February 5, 2024

Dwójka aresztowanych imigrantów z Kolumbi wpadła po tym, gdy za pomocą skradzionego skutera ukradli dwa telefony. Podczas ucieczki wyrzucili torbę, ale została znaleziona i oddana policji przez przypadkowego przechodnia. W środku policjanci znaleźli trzy telefony – dwa z kradzieży i trzeci, który należał do jednego z złodziei. Zostali oskarżeni o kradzież skutera, inne kradzieże i stawianie oporu przy aresztowaniu.

Policja ujawniła też, że złożyli zeznania przeciwko liderowi gangu, 30-letniemu imigrantowi z Wenezueli Victorowi Parra. Policjanci twierdzą, że Parra rekrutował świeżo przybyłych imigrantów, którzy mieszkali w ośrodkach, za pomocą mediów społecznościowych. Po kradzieżach oddawał skradzione telefony hakerom, którzy włamywali się na konta bankowe ofiar i dokonywali z nich zakupów w internecie, a następnie sprzedawał je paserom w innych miastach i państwach.

Oprócz Parry policjantom udało się zidentyfikować sześciu innych członków tego gangu. Za wszystkimi wystawiono nakazy aresztowania. Co ciekawe, cała siódemka usłyszała już wcześniej zarzuty kradzieży, ale sądy zgodziły się, by odpowiadali z wolnej stopy.