Policja aresztowała “łowców pedofilów”. Oskarżono ich o rozprowadzanie dziecięcej pornografii Najnowsze wiadomości ze świata

Policja aresztowała “łowców pedofilów”. Oskarżono ich o rozprowadzanie dziecięcej pornografii

Policja aresztowała grupę tzw. łowców pedofilów. Są oskarżeni o to, że sami rozprowadzali dziecięcą pornografię.

Zdarzenie miało miejsce w kanadyjskiej prowincji Quebec. Tamtejsza policja poinformowała w czwartek o aresztowaniu sześciu członków grupy tzw. łowców pedofilów. Policja z miasta Gatineau ujawniła, że członkowie tej grupy kontaktowali się z rzekomymi pedofilami za pośrednictwem internetu, po czym umawiali się z nimi na spotkanie. Te spotkania były nagrywane, a nagrania trafiały do mediów społecznościowych.

Członkowie grupy usłyszeli zarzuty rozprowadzania dziecięcej pornografii. Konstabl Andree East powiedział mediom, że w swojej działalności, chcąc zwabić rzekomych pedofilów, pokazywali im pornograficzne zdjęcia osób dorosłych, które zostały przerobione tak, że wyglądały jak zdjęcia dzieci. East wyjaśnił, że w świetle kanadyjskiego prawa sam fakt, że twierdzili, że na zdjęciach są dzieci, sprawił, że stały się pornografią dziecięcą – nawet, jeśli przedstawione na nich osoby były pełnoletnie. Część członków tej grupy usłyszała też inne zarzuty, jak zastraszanie czy bezprawne pozbawienie wolności. Policja zauważyła, że żaden ze złapanych przez nich rzekomych pedofilów nie usłyszał nigdy zarzutów.

Kanadyjska policja od dawna narzeka na łowców pedofilów. Policjanci twierdzą, że ich działalność często przeszkadza w prawdziwych śledztwach, a oni sami działają głównie po to, by zdobyć popularność w mediach społecznościowych, a złapani przez nich pedofile często okazują się być niewinni. Kanadyjskie prawo nie zakazuje spotkań między dorosłymi i dziećmi, a do skazania pedofila trzeba udowodnić, że miał zamiar wykorzystać dziecko seksualnie.

W ostatnim czasie w kanadyjskich mediach zrobiło się głośno o Creep Catchers, największej podobnej grupie w Kanadzie. Dziennikarskie śledztwo programu W5 wykazało, że pomówili o pedofilię 22-letniego mężczyznę, który chciał się spotkać z 15-latkiem. Dziennikarze dotarli do zapisów ich rozmów – łowcy pedofilów podali się za 15-latka, który żalił się, że wiejska okolica, w której mieszkał, nie akceptuje jego homoseksualizmu. 22-latek chciał się z nim spotkać i porozmawiać, ale nic w ich rozmowach nie sugerowało, że ma wobec niego plany o podłożu seksualnym. W5 ujawniła też, że co najmniej jedna z oskarżonych przez nich osób popełniła samobójstwo. Inspektor Dave Dubnyk, szef Zintegrowanej Jednostki ds. Wykorzystywania Dzieci powiedział mediom, że zebrane przez łowców pedofilów dowody niezwykle rzadko nadają się do użytku przed sądem, a ich działalność raz sprawiła, że prawdziwy pedofil, którego mieli wkrótce aresztować, uciekł im z rąk. Złapano go później w Winnipeg, gdzie zdążył wykorzystać seksualnie dwójkę kolejnych dzieci.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Toronto Star Autor: WM
Fot.

Polecane artykuły

Dantejskie sceny na SOR-ze w Gdyni. Personel obiektem ataku 0 0

Dantejskie sceny na SOR-ze w Gdyni. Personel obiektem ataku

Norweski miliarder zginął w Polsce 0 0

Norweski miliarder zginął w Polsce

Legia Warszawa z Pucharem Polski 0 0

Legia Warszawa z Pucharem Polski

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij