Obywatel Polski padł ofiarą brutalnej napaści we Włoszech. Jest ciężko ranny.
Zdarzenie miało miejsce na jednej z dróg w gminie Fiumicino pod Rzymem. 52-letni Polak wracał do domu z żoną. Po drodze pokłócił się z dwoma mężczyznami i kobietą, którzy jechali białym Fiatem Panda.
Jak donosi agencja ANSA, gdy Polak odjechał, napastnicy zaczęli go ścigać. Dogonili go na jednym z rond i zablokowali jego samochód. Następnie wyciągnęli go z auta i zaczęli bić i kopać. Gdy upadł na ziemię, jeden z napastników wyjął nóż i zaczął go dźgać.
Polak otrzymał sześć ciosów nożem. Został przewieziony do kliniki Gemelli w Rzymie. Jego stan jest ciężki, ale na szczęście nie zagraża jego życiu. Policja obecnie szuka napastników. Dziennik Cordiere della Sera poinformował, że napastnicy mogli być cudzoziemcami.