Najnowsze wiadomości z kraju

Polacy murem za krzyżem. Większość przeciwna jego usuwaniu z miejsc publicznych

Większość Polaków jest przeciwna  zakazowi eksponowania symboli religijnych w instytucjach publicznych, który proponują politycy liberalnej lewicy. Okazuje się, że nie wbrew oczekiwaniom takich polityków jak Rafał Trzaskowski, Polacy nie chcą zdejmowania krzyży i usuwania szopek. Wiara i tradycja wciąż są dla nas ważne – wynika z badania przeprowadzonego na zlecenie “Super Expressu”.

Z badania przeprowadzonego przez Instytut Badań Pollster na zlecenie “SE” dowiadujemy się, że  47 proc. badanych uważa, iż w Polsce nie powinien zostać prowadzony zakaz eksponowania symboli religijnych w instytucjach publicznych, takich jak urzędy, szkoły, szpitale. Przeciwnego zdania jest 42 proc. ankietowanych – wynika z sondażu dla “Super Expressu”. 11 procent ankietowanych nie ma na ten temat zdania.

Badanie zostało zrealizowane r w dniach 5-6 czerwca br. metodą CAWI na próbie 1031 dorosłych Polaków już po zapowiedzi Rafała Trzaskowskiego dotyczącej zdejmowania krzyży w warszawskich urzędach.

Jak ocenił publicysta Rafał Ziemkiewicz, a co dobitnie pokazało badanie Pollester, prezydent Warszawy.

– Liczył, zapewne, na łatwą popularkę, biorąc znanych sobie, generalnie wykorzenionych kulturowo Warszawiaków, za miarodajny obraz całego społeczeństwa – ale nawet w stolicy bardziej sobie nagrabił niż zapunktował. A w skali kraju to już może się IMO z marzeniami o prezydenckim żyrandolu pożegnać. Istota sprawy w tym, że w Polsce krzyż nie jest tylko, ani nawet nie jest przede wszystkim symbolem religijnym – ale kulturowym – zauważył dziennikarz na portaluo x.com na początku czerwca. Ankieta tylko to udowodniła.

 

Źródło: stefczyk.info/se.pl Autor: pf
Fot.

Polecane artykuły

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij