Rosyjskie media poinformowały o rozbitym w okolicach Moskwy dronie. Maszynę, która przenosiła 17 kilogramów materiałów wybuchowych znalazła jedna z mieszkanek.
Jak przekazał rosyjski kanał telegramowy Baza, w pobliżu Nogińska spadł dron przenoszący 17 kilogramów materiałów wybuchowych. Miasto, w którym zamieszkuje ponad 100-tysięcy osób, położone jest pod rosyjską stolicą.
Maszynę znalazła 300 metrów od domu jedna z mieszkanek. Dron miał być wyposażony w ładunki pirotechniczne C-4. Saperzy przez pięć godzin pracowali nad ich rozbrojeniem.
Baza informuje, że rozbity dron to UJ-22 Airborn produkowany przez Ukrainę. Według nieoficjalnych doniesień maszynie o długości 3,5 metra zabrakło paliwa.
Rosyjskie źródła przekazały, że w okolicach Moskwy rozbił się także inny dron. Do zdarzenia doszło w 140-tysięcznym mieście Kołomna.