Ivana Radović do niedawna była jedną z gwiazd siatkarskiej reprezentacji Bośni i Hercegowiny. Została jednak z niej wykluczona po tym, jak na swoim profilu na Instagramie opublikowała kontrowersyjne zdjęcie.
Na fotografii widzimy Radović, która na głowie ma czetnicką czapkę, a dłonią wskazuje trzy palce – znak, który w krajach byłej Jugosławii odczytywany jest jednoznacznie. Czetnicy to zwyczajowa nazwa Królewskich Wojsk Jugosłowiańskich w Ojczyźnie, organizacji, która podczas II wojny światowej najpierw walczyła przeciw Niemcom, a później zaczęła z nimi kolaborować przeciw partyzantce Tity.
Choć dla wielu Serbów czetnicy to bohaterowie, powszechnie uznawani są stronników Hitlera, odpowiedzialnych m.in. za czystki etniczne na innych narodach dawnego Królestwa Jugosławii, które miały sprawić, by ich państwo było jednolite etnicznie. Szczególnym okrucieństwem czetnicy mieli wykazywać się wobec muzułmańskiej ludności Bośni. Jednym z przywódców czetnickich oddziałów był prawosławny serbski duchowny Momcilo Dujic, przez historyków uważany za odpowiedzialnego za terror m.in. na terenach dzisiejszej Chorwacji. W swoim poście Radović z dumą oświadczyła, że jest jego krewną. “Potomek księcia/księdza Momcilo Duijca” – brzmiał podpis.
Zdjęcie i komentarz wywołały prawdziwy skandal i lawinę komentarzy wśród, w większości muzułmańskiego, społeczeństwa Bośni. Już samo utożsamianie się ze znienawidzoną Serbią, która przecież nie tak dawno, bo na początku lat 90. bestialsko realizowała politykę czetników. Przykładem jest m.in. masakra w Srebrenicy. Przypomnijmy, że w 1995 roku wojska serbskie wymordowały tam ponad 8 tysięcy bośniackich muzułmanów – głównie mężczyzn i chłopców.
Nie dziwi zatem fakt, że osoba pielęgnująca taką tradycję nie powinna reprezentować kraju, który do dzisiaj mierzy się ze skutkami bestialstwa dokonanego przez Serbów.
– Radović traci status członka drużyny narodowej – poinformował krótko Adnan Talić, sekretarz bośniackiego związku siatkówki. Jednocześnie Talić przyznał, że z krnąbrną siatkarką już wcześniej były problemy. Miała lekceważyć treningi i nie pojawiać się na ważnych meczach i zgrupowaniach.