Kto zostanie nowym prezydentem Polski? Czy Prawo i Sprawiedliwość pokona Platformę Obywatelską i ich sojuszników? To pytanie zadaje sobie coraz więcej Polek i Polaków. Na rok przed wyborami stawiają je sobie liderzy największej partii opozycyjnej. W Prawie i Sprawiedliwości ruszyły badania, które mają pomóc wyłonić kandydata na prezydenta; w grze są m.in. Tobiasz Bocheński, czy Waldemar Buda, którzy zdobyli bardzo dobre wyniki w eurowyborach – donosi w piątek “Super Express”.
Poseł PiS Przemysław Czarnek w rozmowie z “SE” podkreśla, że chodzi o wyłonienia kandydata, który będzie mógł zbierać głosy centrum, a jednocześnie nie odrzuci go prawicowy elektorat. “Trwają badania politologiczno-socjologiczne, które by doprowadziły do wyłonienia kandydata. W zależności od sytuacji i okoliczności rozpatrywane są różne osoby. Pracują nad tym specjaliści. Późną jesienią lub wczesną zimą ogłosimy kandydata” – informuje były minister edukacji.
Inny polityk z władz PiS mówi, że pierwsze wnioski wyciągać można na podstawie wyborów do Parlamentu Europejskiego. Jak ocenia, Beata Szydło w zasadzie wypadła z gry po tym jak uzyskała wynik niemal dwa razy gorszy, niż pięć lat temu. “Ze świetnej strony pokazali się za to Tobiasz Bocheński, czy Waldemar Buda” – mówi rozmówca gazety.
Jak podkreśla “SE”, w partii cały czas nie ma decyzji, czy lepiej postawić na silnie umocowanego w partii polityka, jak były premier Mateusz Morawiecki, czy spróbować z mniej rozpoznawalnymi i młodszymi kandydatami jak na przykład Bocheński albo Lucjusz Nadbereżny, prezydent Stalowej Woli.
O to, na kogo głosowaliby nasi czytelnicy postanowiliśmy zapytać Was samych. Tu spośród kilku nazwisk na czele zdecydowanie plasuje się były premier Mateusz Morawiecki.
- Mateusz Morawiecki (39%)
- Ktoś inny (28%)
- Rafał Trzaskowski (14%)
- Kacper Płażyński (8%)
- Beata Szydło (6%)
- Donald Tusk (3%)
- Szymon Hołownia (3%)
Jak widać nasi czytelnicy spośród polityków obecnie rządzącej koalicji najwyżej oceniają Rafała Trzaskowskiego. Tusk i Hołownia nie liczą się w stawce.