Najnowsze wiadomości z kraju

PiS negocjował z Lewicą kluczowe kwestie Krajowego Planu Odbudowy. W tym samym czasie Platforma urządzała awanturę pod drzwiami

Dogadaliśmy się z Lewicą w kluczowych kwestiach ws. Krajowego Planu Odbudowy; w tym samym czasie Platforma Obywatelska urządzała awanturę pod drzwiami sali – mówił szef klubu PiS Ryszard Terlecki po spotkaniu z parlamentarzystami Lewicy w sprawie KPO. Marszałek dodał, że szczegóły przedstawi premier Mateusz Morawiecki.

We wtorek przed południem odbyło się w Sejmie spotkanie przedstawicieli Lewicy z premierem Mateuszem Morawieckim ws. Funduszu Odbudowy i Krajowego Planu Odbudowy.

W spotkaniu uczestniczyli też przedstawiciele klubu PiS. Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska wskazała, że dyskusja była merytoryczna, konstruktywna i bardzo rzeczowa oraz konkretna. “W duchu odpowiedzialności za państwo, racji stanu, interesu państwa, ale przede wszystkim interesu Polaków, interesu społecznego” – podkreśliła.

Terlecki zaznaczył, że “to są oczywiście trudne rozmowy, bo z obu stron padają poważne argumenty”. “Ale znaleźliśmy możliwość dogadania się w tych kwestiach kluczowych. Myślę, że to jest najważniejsze przesłanie” – oświadczył szef klubu PiS.

Jak relacjonował, w czasie spotkania rozmawiano o kluczowych sprawach zarówno dla PiS, jak i Lewicy. “Rozmawialiśmy o kwestii funduszy przeznaczonych na służbę zdrowia, szpitale powiatowe, rozmawialiśmy o problemie mieszkań – bardzo ważny temat i dla nas, i dla Lewicy” – mówił Terlecki.

Według niego rozmawiano też o pomocy dla przedsiębiorców, szczególnie dla sektorów mocno dotkniętych pandemią, takich jak turystyka czy gastronomia. Rozmawiano też – mówił – o komisji monitorującej Krajowy Plan Odbudowy. Terlecki zapowiedział, że szczegóły przedstawi premier Mateusz Morawiecki.

“W czasie gdy prowadziliśmy te rozmowy, które były bardzo konkretne i sporo czasu trwały, poprzedzały je rozmowy naszych ekspertów i ministrów; w tym samym czasie Platforma urządzała awanturę pod drzwiami sali, więc to też świadczy o tym, jaką mamy sytuację w opozycji” – zauważył Terlecki. Chodzi o protest posłanki KO Iwony Hartwich, która domagała się szczepienia osób niepełnosprawnych poza kolejnością.

“Cieszymy się, że jest ugrupowanie, które poważnie podchodzi do problemu, który wydaje się być w najbliższym czasie najważniejszy dla Polski” – dodał polityk PiS po spotkaniu z Lewicą.

Jednocześnie dodał, że PiS nie zgodzi się, aby “całość środków” z Funduszu Odbudowy była dysponowana przez samorządy oraz, aby znaczna ich część była wydatkowana wyłącznie przez samorządy z dużych miast. “To jest pomysł mało poważny i na szczęście Lewica tego pomysłu nie zgłaszała” – zaznaczył.

Wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda ocenił propozycje Lewicy jako “możliwe do wprowadzenia” i zrealizowania w perspektywie kilku lat. “Jestem zbudowany tą dyskusją, bo ona po raz pierwszy była merytoryczna. To znaczy Lewica to pierwszy klub, który przyniósł konkretne propozycje, które się wpisują w założenia i wymagania, stawiane Krajowemu Planowi Odbudowy” – powiedział Buda. “Istotne jest, że nie stawia się warunków absurdalnych, niemożliwych do spełnienia” – dodał.

Według przedstawicieli Lewicy, rząd zobowiązał się wpisać w plan przekazanie 850 mln euro dla szpitali powiatowych, 300 mln euro dla branż zniszczonych przez pandemię, takich jak gastronomia i hotelarstwo oraz wybudowanie 75 tys. tanich mieszkań na wynajem.

– Przynajmniej 30 proc. środków unijnych z KPO trafi do dyspozycji samorządów i będzie konsultowane z zarządami sejmików wojewódzkich – mówił Robert Biedroń po spotkaniu z premierem Mateuszem Morawieckim oraz szefem klubu PiS Ryszardem Terleckim.

Rząd ma także przygotować szczegółowy plan wydatkowania funduszu z części pożyczkowej. Powołany ma zostać także Komitet Monitorujący ds. wydawania środków, w skład którego wejdą m.in. przedstawiciele samorządów, pracowników i pracodawców. Rząd zgodził się na wszystkie warunki – przekazał Biedroń.

– Wszystkie te rzeczy, które zostały wynegocjowane, muszą znaleźć swoje zapisy w Krajowym Planie Odbudowy, co zostanie wysłane Komisji Europejskiej – mówił Biedroń.

Europoseł zapowiedział powołanie przez Lewicę trzyosobowego zespołu kontaktowego, który będzie współpracował z rządem, “tak żeby mieć pewność, że te środki trafią tam, gdzie są potrzebne”.

Źródło: źr. własne/Polsat News/PAP Autor:
Fot. PAP

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij