Michał Dworczyk na antenie TVP Info przekazał informację o przymusowej kwarantannie dla całego kierownictwa resortu rolnictwa. Ma to związek z wykryciem koronawirusa u jednego z wiceministrów. Przypomnijmy, że wcześniej pozytywny wynik badania na obecność COVID-19 w organizmie stwierdzono u ministra środowiska Michała Wosia.
Szef kancelarii premiera w programie #Jedziemy nie chciał ujawniać nazwiska zarażonej osoby. “Jest to jej prywatna decyzja” – powiedział polityk. Fakt zachorowania jednego z wiceministrów jest kolejnym przypadkiem zakażenia koronawirusem w Radzie Ministrów. Wcześniej pozytywny wynik testu otrzymał szef resortu środowiska – Michał Woś – który najprawdopodobniej zaraził się od jednego z pracowników Lasów Państwowych, z którymi miał ostatnio styczność. Niemalże natychmiast po otrzymaniu tej informacji przeprowadzono testy u wszystkich członków rządu, a także osób, z którymi minister miał ostatnio kontakt.
Dworczyk przyznał również, iż pandemia mocno odbije się na gospodarce i może przynieść znacznie gorsze szkody niż kryzys z 2008 roku. Uspokoił jednak, iż póki co nie istnieją żadne przesłanki, aby trzeba było wprowadzić stan nadzwyczajny w Polsce.