Pewien szwedzki złodziej miał wyjątkowego pecha. Świadkiem jego kradzieży był bowiem piłkarz Manchesteru United Viktor Nillson Lindeloef.
Zdarzenie miało miejsce w poniedziałek w południe w Vesteras. Do 90-letniej kobiety idącej centralną ulicą tego miasta podjechał na rowerze zakapturzony mężczyzna, wyrwał jej torebkę i zaczął z nią uciekać.
Widząc tą sytuację Lindeloef, który akurat przebywał w Szwecji na urlopie, rzucił się za nim w pogoń. Świadkowie twierdzą, że biegł tak szybko, że złodziej nie miał żadnych szans nawet na rowerze. Piłkarz wkrótce go dopadł, obezwładnił i przytrzymał do czasu przybycia policji.
„Takich superbohaterów potrzebujemy dzisiaj, przy znacznym wzroście przestępczości, więcej” – skomentował inspektor Daniel Wikdahl z lokalnej policji.