Kierowca wjechał w dwie grupy pieszych w miejscowości Magnuszew na Mazowszu. Okazało się, że był pijany.
Ford, którym kierował 42-latek, kierował się w stronę Latkowa od Magnuszewa. W pewnym momencie uderzył w dwie grupy pieszych, w których łącznie było pięć osób. Zdarzenie miało miejsce w sobotę ok. 21.
Asp. Marcin Sawicki z zespołu KMP w Radomiu powiedział PAP, że śmierć poniosły trzy osoby. Kobieta i mężczyzna w wieku 36 lat zginęli na miejscu, a 55-letnia kobieta zmarła w szpitalu. Pozostałe osoby, 55-letnia kobieta i 37-letni mężczyzna, trafili do szpitala. Świadkowie powiedzieli Polsat News, że kierowca „dosłownie staranował ofiary”.
Prok. Aneta Góźdź z Prokuratury Okręgowej w Radomiu przekazała, że kierowca miał ok. jednego promila alkoholu we krwi. Śledztwo będzie prowadzone w kierunki spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna zostanie przesłuchany kiedy pozwoli na to jego stan psychiczny i fizyczny.
Polsat News ustalił nieoficjalnie, że mężczyzna nie miał prawa jazdy. Stracił je w przeszłości za kierowanie pod wpływem alkoholu. Teraz grozi mu od 5 do 20 lat więzienia.