Pierwsza Dama składała bezużyteczne przyłbice? To fake news!

Wśród zwolenników opozycji krążyło w ostatnich dniach zdjęcie Pierwszej Damy Agaty Kornhauser-Dudy, na którym miała jakoby składać bezużyteczne przyłbice. To fake news.

Przyłbice w dobie pandemii stały się jednym z podstawowych środków ochrony osobistej. Chronią one twarz przed przypadkowym kontaktem ze śliną zarażonego. Co istotne nie utrudniają one w żaden sposób oddychania, co jest niezwykle ważne dla osób, które muszą się chronić przez długie godziny, np. lekarzy czy pracowników handlu.

Problem w tym, że przed pandemią popyt na przyłbice był raczej mały, więc szybko zaczęło ich brakować na rynku. Na szczęście ich budowa jest stosunkowo prosta. Wystarczy do tego kawałek przezroczystego plastiku i drukarka 3D do stworzenia mocowania. Setki osób zaczęły więc w czynie społecznym tworzyć takie przyłbice i przekazywać je w darze szpitalom i innym potrzebującym. Z inicjatywy Pierwszej Damy produkcję przyłbic w kwietniu rozpoczęto także w Pałacu Prezydenckim. Było to możliwe dzięki jednej z firm, która przekazała im nieodpłatnie drukarki 3D. Setki wyprodukowanych tam przyłbic trafiło już do szpitali, hospicjów czy DPSów.

Wśród sympatyzujących z opozycją internautów przebojem stało się w ostatnich dniach zdjęcie na którym widać jak Pierwsza Dama składa kolejne egzemplarze przyłbic, Na tym zdjęciu ich szybki są wyraźnie matowe, co czyniłoby je zupełnie bezużytecznymi. Dla sympatyków opozycji stało się to pretekstem do wielu często niewybrednych żartów.

Uwaga Adrianowa składa przyłbice z matowego plastiku, to wersja dla ociemniałych, czy dla koronawyborców, by nie widzieli co robią? pic.twitter.com/SjWb5AwnCw

— Tomasz Michalak™ 𝕏 (@twittTM) May 1, 2020

Umarłem 🤡 pic.twitter.com/timVsPnLeN

— (((hellvis))) (@HelvisPriestley) May 3, 2020

Tyle tylko, że te żarty wynikają z fundamentalnego niezrozumienia, które jest jasne dla każdego majsterkowicza. Większość plastików, a już szczególnie tych przezroczystych, jest bowiem fabrycznie oklejana specjalną folią zabezpieczającą przed przypadkowym porysowaniem. Zazwyczaj zdejmuje się ją na samym końcu i właśnie z takim przypadkiem mamy tutaj do czynienia.

Portal Konkret24 postanowił wyjaśnić tą sprawę do końca i zwrócił się z zapytaniem do firmy, która przekazała do Pałacu Prezydenckiego drukarki i materiały. Jej przedstawiciele potwierdzili, że przyłbice składane przez Pierwszą Damę są po prostu nadal oklejone tą folią.

Konkret24 ustalił również, że krążące pomiędzy zwolennikami opozycji zdjęcie zostało wykonane przez prezydenckiego fotografa Grzegorza Jakubowskiego. Zostało opublikowane pod koniec kwietnia na stronie Prezydent.pl, koncie prezydenta na Instagramie oraz na facebookowym profilu „W Pałacu Prezydenckim”, który pokazuje kulisy życia prezydenckiej kancelarii. Na tym profilu opublikowano też film, na którym widać stos przyłbic ze zdjętą już folią i to, jak Pierwsza Dama zrywa ją z już zmontowanej.

https://www.facebook.com/watch/?v=517340108938290