W sprawie fałszywych certyfikatów covidowych zarzuty usłyszało 120 osób, 7 z nich zostało już skazanych – poinformował we wtorek PAP rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp. Maciej Meler.
Mieszkańcy powiatów ostrowskiego i kaliskiego w wieku od 30 do 59 lat zostali oskarżeni o nakłanianie do fałszowania dokumentacji medycznej i wręczanie łapówek.
“Każda z siedmiu oskarżonych osób została skazana na rok więzienia w zawieszeniu na dwa lata, kary grzywny w wysokości od 3 do 6 tysięcy złotych i zwrot kosztów sądowych” – powiedział prokurator Meler.
Głównymi podejrzanymi w sprawie są pielęgniarki, które wprowadzały dane osób chętnych na otrzymanie certyfikatu do systemu, a następnie niszczyły dawki szczepionek, które rzekomo miały przyjąć te osoby.
Jak powiedział Meler, zarzucono im m.in. fałszowanie dokumentacji medycznej, poświadczanie nieprawdy i oszustwo na szkodę Skarbu Państwa.
Sprawa miała początek w maju 2021 roku. W jednym z kaliskich punktów szczepień policja zatrzymała wtedy trzy pielęgniarki pod zarzutem wystawiania fałszywych certyfikatów COVID, za które pobierały od 500 do 700 złotych.
Podejrzanym grozi do 8 lat więzienia.