Pielęgniarka – dzieciobójczyni usłyszała kolejny wyrok

34-letnia pielęgniarka została uznana za winną próby zamordowania noworodka, który był pod jej opieką. Odsiaduje już dożywocie za zamordowanie siedmiu innych.

Lucy Letby była pielęgniarką na oddziale położniczym brytyjskiego szpitala Countess of Chester. Opiekowała się noworodkami, które wymagały intensywnej opieki medycznej. W 2015 roku władze szpitala zauważyły, że na jej oddziale panuje ponadprzeciętna śmiertelność dzieci. Jedynym, co łączyło te tajemnicze zgony, był fakt, że Letby była w pracy gdy nastąpiły. Wewnętrzne śledztwo skupiło się jednak nie na niej, a na poziomie opieki w tym szpitalu. Gdy zaczęto ją podejrzewać, w sprawę zaangażowała się policja.

Policyjne śledztwo potrwało rok. Letby została aresztowana w połowie 2018 roku. Oskarżono ją o zamordowanie ośmiorga dzieci i dziesięć prób morderstwa. Śledczy twierdzili, że wstrzykiwała dzieciom powietrze lub insulinę, podawała im za dużo jedzenia i robiła im krzywdę przy pomocy instrumentów medycznych. Nie przyznała się do winy. Ostatecznie uznano ją za winną siedmiu morderstw i sześciu prób. Sąd skazał ją na dożywocie.

Teraz Letby usłyszała kolejny wyrok. Oskarżono ją o próbę morderstwa dziewczynki, która była skrajnym wcześniakiem. W lutym 2016 miała wyciągnąć jej z ust rurę, przez którą oddychała. Wkrótce potem do sali wszedł jeden z lekarzy. Zauważył, że Letby po prostu stała i nie próbowała w żaden sposób pomóc duszącej się dziewczynce. Później wyciągnęła tę rurę jeszcze dwa razy – śledczy podejrzewali, że próbowała w ten sposób przekonać wszystkich, że sama wypadła.

Letby powiedziała sądowi, że nie przypomina sobie takiego zdarzenia. O próbę zamordowania tego dziecka – które w dokumentach sądowych występuje jako Dziecko K – była oskarżona już wcześniej, ale wtedy ława przysięgłych nie mogła dojść do porozumienia. Tym razem inna ława przysięgłych nie miała wątpliwości i uznała, że jest winna próby morderstwa.

Ten wyrok nie będzie miał wpływu na wysokość jej kary. Już wcześniej Letby została skazana na dożywocie bez prawa do przedterminowego zwolnienia, najsurowszą karę, jaką może nakazać brytyjski sąd. Jest jedną z zaledwie trzech kobiet, jakie usłyszały taki wyrok.