Bramkarz Unionu Berlin Rafał Gikiewicz za pośrednictwem Twittera poinformował, iż zgadza się na obniżenie swojej pensji z uwagi na pandemię koronawirusa i jego możliwe, negatywne oddziaływanie na gospodarkę. Tym samym jest też pierwszym zawodowym piłkarzem, który zdecydował się na taki krok.
Swoją decyzję zamieścił zarówno w języku polskim, jak i niemieckim.
-Koronawirus który zapanował na świecie dotyka nas wszystkich. Jesteśmy zmuszeni do działania. To czas próby dla nas wszystkich, czas próby dla całego świata i czas działania aby wspólnymi siłami zminimalizować straty spowodowane tą pandemią. W związku z dyskusjami jakie pojawiły się ostatnio i które uważam za potrzebne, postanowiłem zrezygnować z części moich zarobków, aby pomóc mojemu klubowi przetrwać ten ciężki okres. Razem to przetrwamy. A wy, chrońcie starszych i słabszych – czytamy w komunikacie 32-letniego bramkarza.
#coronavirus pic.twitter.com/wruKqgeLZ1
— Rafał Gikiewicz (@gikiewicz33) March 19, 2020
Polak jest pierwszym piłkarzem, który z uwagi na istniejącą sytuację, zdecydował się na taki krok. Jego decyzja spotkała się ze sporą aprobatą kibiców, zarówno tych z Polski, jak i Niemiec, którzy docenili klasę podstawowego golkipera Unionu.
Przed przerwą w rozgrywkach beniaminek ze stolicy Niemiec zajmuje jedenastą lokatę, mając kilka punktów przewagi nad strefą barażową. Dobra dyspozycja Unionu to także zasługa polskiego bramkarza, który jest jednym z wyróżniających się zawodników na swojej pozycji w Bundeslidze.