Paulina Młynarska uderzyła w Kingę Dudę. “Co ty tam w ogóle robiłaś?” Publicystyka

Paulina Młynarska uderzyła w Kingę Dudę. “Co ty tam w ogóle robiłaś?”

Dziennikarka Paulina Młynarska odniosła się w mediach społecznościowych do wystąpienia Kingi Dudy podczas wiecu wyborczego jej ojca. Byłej aktorce nie spodobały się słowa córki prezydenta.

Kinga Duda przez cały wieczór wyborczy towarzyszyła, wraz z matką, Andrzejowi Dudzie, nie ukrywając radości po ogłoszeniu wyników exit poll. Dziewczyna stwierdziła, iż jej ojciec będzie dobrym prezydentem, dziękując za oddane na niego głosy. Jednocześnie zwróciła się z dość głośnym apelem do Polaków.

– Chciałabym zaapelować, by nikt w naszym kraju nie bał się wyjść z domu. Niezależnie od tego, w co wierzymy, jaki mamy kolor skóry, poglądy, jakiego kandydata popieramy i kogo kochamy. Wszyscy jesteśmy równi i wszyscy zasługujemy na szacunek. Nikt nie zasługuje, aby być obiektem nienawiści – powiedziała.

Do jej wystąpienia odniosła się dziennikarka Paulina Młynarska, której najwyraźniej nie spodobały się słowa córki prezydenta. Była aktorka napisała do niej wiadomość od “starszej siostry”, wyrażając jednocześnie nadzieję, iż podeśle jej to któryś ze znajomych Kingi Dudy, którzy “za sprawą nagonki rozpętanej przez jej ojca, boją się o siebie i bliskich każdego dnia.

-Może media, w przerwie od omawiania Twojej kreacji i niewątpliwej urody, zechcą puścić to dalej. Otóż kochana Kingo: w życiu nie da się zjeść ciastka i nadal go mieć. Tak jak nie można być trochę w ciąży – czytamy we wpisie kobiety – Jeżeli uważasz, że wszyscy zasługują na szacunek, są równi i nie powinni się bać, niezależnie od tego kogo kochają, TO CO TY TAM W OGÓLE WCZORAJ ROBIŁAŚ? – pyta Młynarska (pis. oryginalna).

Dziennikarka w dalszej części postu pisze o przerażonych ludziach, którzy podczas wieczoru wyborczego siedzieli przerażeni w domach “z paznokciami zjedzonymi do kości”, mają już dość “faszystowskiego szczucia przeciwko nim”. Młynarska wspomina tutaj chociażby o swojej córce, która miała do niej napisać, iż “chce jej się wymiotować z nerwów” czy o kolegach gejach, którzy “mają już dość życia w Polsce”.

Twój tato, Kingo, dla własnej politycznej korzyści zgotował tym ludziom i ich dzieciom horror, który nie skończy się wraz z kamapanią. Kiedy więc stajesz u jego boku i nagle wypuszczasz z siebie tęczową chmurkę na temat szacunku i tolerancji, to nie jest żaden akt odwagi, ale czysty konformizm. Nieskażony niczym biel Twojego garnituru – pisze dalej Młynarska.

Źródło: Facebook Autor: JD
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij