Samolot linii Delta Airlines lądował awaryjnie z powodu podania niektórym pasażerom zepsutego jedzenia. Nie jest jasne, ile osób zdołało spożyć popsuty posiłek, ale 12 pasażerom ratownicy medyczni musieli udzielić pomocy. Linie lotnicze zapowiedziały już, że w sprawie incydentu zostanie przeprowadzone dochodzenie.
W środę samolot linii Delta Airlines wystartował z Detroit, jednak lot do Amsterdamu został przerwany awaryjnym lądowaniem na lotnisku Kennedy’ego w Nowym Jorku. Samolot wylądował tam o godzinie 4:00 czasu lokalnego (10:00 czasu polskiego). Powodem takiej decyzji był fakt, że pasażerom podano zepsute jedzenie.
Agencja AP, powołując się na informacje pozyskane od nowojorskich służb, podała, że na miejscu interweniowali ratownicy medyczni i musieli udzielić pomocy 12 pasażerom. Jak informuje USA Today, żadna z tych osób nie wymagała hospitalizacji.
Chociaż na pokładzie samolotu było 277 pasażerów, to nie wiadomo, ilu z nich spożyło zepsute jedzenie. Delta Airlines ogłosiła, że przeprowadzi dochodzenie, które wyjaśni, jak doszło do podania nieświeżych posiłków.
– Zespoły Delta natychmiast rozpoczną prace nad zebraniem informacji na temat tego, jak doszło do tego incydentu. Nie jest to usługa, z której słynie Delta i szczerze przepraszamy naszych klientów za niedogodności i opóźnienia w ich podróżach – przekazała w oświadczeniu linia lotnicza.
Samolot wystartował ponownie o godzinie 15:00 czasu lokalnego.