Pasażer „wykiwał” linie lotnicze na bagaż. Na lotnisku rozległy się oklaski

Pasażer linii lotniczych Ryanair pokazał jak dostosować bagaż do obowiązujących wymogów. Gdy poinformowano go, że musi dopłacić za zbyt dużą walizkę, mężczyzna zmniejszył jej rozmiary. Jego zachowanie wywołało euforię na lotnisku.

Bagaż może sprawić wiele trudności osobom podróżującym samolotami. Linie lotnicze najczęściej pozwalają na wniesienie na pokład niewielkiego bagażu podręcznego. Musi on jednak odpowiadać konkretnym rozmiarom, w przeciwnym razie pasażer będzie musiał uiścić dodatkową opłatę. Możliwe jest także dokupienie pakietu, który pozwala na podróż z dodatkowym bagażem.

Takie praktyki stosują m.in. linie lotnicze Ryanair, jednak jeden z pasażerów na lotnisku w Maladze udowodnił, że jest gotów poświęcić swoją walizkę, aby nie płacić dodatkowych pieniędzy.

W mediach społecznościowych pojawiło się nagranie z lotniska, na którym widać hiszpańskiego pasażera. Jego bagaż nie zmieścił się w odpowiednim sortowniku, w związku z czym musiał zapłacić 70 euro, czyli niemal 300 złotych, aby wnieść go na pokład. Zamiast płacić dodatkowe pieniądze, mężczyzna postanowił dostosować swoją walizkę do obowiązujących rozmiarów. Dopingowany przez innych pasażerów wyrywał z walizki kółka. Gdy pozbawił ją elementów, ponownie umieścił w sortowniku, gdzie tym razem pasowała idealnie. Wówczas na lotnisku rozległy się  brawa i gwizdy.