To nie żart. Wielkopolska młodzieżówka partii Razem postanowiła pochwalić się dwojgiem (?) radnych wybranych ostatnio do poznańskich rad dzielnic. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt osobliwego przedstawienia działaczy. To kwintesencja progresywnej nowomowy.
– Co dwie głowy to nie jedna! Młodzi Razem w poznańskich radach osiedli. Milo Ostalskie, radne z Piątkowa, złożyło ślubowanie 17 czerwca. Natka Pietruszki, radne z Łazarza, złożyło ślubowanie 19 czerwca. Gratulujemy i życzymy powodzenia w sprawowaniu mandatów! – czytamy na twitterowym koncie Młodych Razem.
Co dwie głowy to nie jedna! Młodzi Razem w poznańskich radach osiedli.
Milo Ostalskie, radne z Piątkowa, złożyło ślubowanie 17 czerwca.
Natka Pietruszki, radne z Łazarza, złożyło ślubowanie 19 czerwca.Gratulujemy i życzymy powodzenia w sprawowaniu mandatów! pic.twitter.com/8X8DN2X2fa
— Młodzi Razem Wielkopolskie (@mrWielkopolskie) June 22, 2024
Jak widzimy, walka o zaimki i formę trwa w najlepsze, szkoda że jej ofiarą pada przede wszystkim język polski oraz… fakty. Jak bowiem wykazał jeden z komentujących, w Biuletynie Informacji Publicznej Miasta Poznań nie występują takie osoby, jak te wskazane przez młodzieżówkę.
– Przejrzałem stronę Biuletynu Informacji Publicznej Miasta Poznań i nie znajdują się na niej takie nazwiska. Znajduje się z kolei niejaki Milo Ostalski oraz niejaka Natalia Gielniak – czytamy.
Przejrzałem stronę Biuletynu Informacji Publicznej Miasta Poznań i nie znajdują się na niej takie nazwiska.
Znajduje się z kolei niejaki Milo Ostalski oraz niejaka Natalia Gielniak.— Arboretum (@arboretum46032) July 26, 2024
O ile, do samych drobnych zmian końcówek ze względu na płeć, jak w przypadku radnego/radnej Milo jesteśmy przyzwyczajeni, to już identyfikowanie się jako warzywo, to zupełnie nowa jakość w polskiej polityce.