Wiadomości sportowe z kraju i świata

Paradne! Niemieccy kibice wybrali najlepszego piłkarza sezonu Bundesligi. Nie jest nim Lewandowski

Za Robertem Lewandowskim jest fantastyczny sezon w niemieckiej Bundeslidze. Polski napastnik nie tylko został mistrzem Niemiec, ale także królem strzelców rozgrywek, pobijając przy tym rekord Gerda Mullera, nieosiągalny dla żadnego innego gracza przez prawie 50 lat. Jak się jednak okazuje nie był to wystarczający powód, aby uznać byłego gracza Lecha Poznań za najlepszego zawodnika minionego sezonu. Został nim napastnik Borussi Dortmund Erling Haaland.

Lewandowski został po raz dziewiąty z rzędu mistrzem Niemiec z ekipą Bayernu Monachium, zgarniając przy okazji ponownie koronę króla strzelców Bundesligi. Jednak tym razem ten sukces smakuje znacznie inaczej, bowiem Polakowi udało się uzyskać osiągnięcie, które wydawało się od blisko 49 lat niemożliwe do pobicia. Rekord Gerda Mullera ustanowiony w sezonie 1971/1972, kiedy legendarny napastnik reprezentacji Niemiec zdobył aż 40 goli. W minioną sobotę “Lewy” dosłownie w ostatniej akcji meczu przebił go i zdobył swojego 41. gola w kampanii 2020/2021. Potrzebował do tego też mniejszej ilości spotkań – 29 (Muller swój rekord osiągnął rozgrywając 34 mecze) – a nie ulega wątpliwości, że gdyby nie kontuzja nabyta w trakcie spotkania z Andorą, ogólny wynik byłby jeszcze lepszy.

Jak się jednak okazuje osiągnięcie byłego gracza m.in. Lecha Poznań nie do końca spodobało się Niemcom. Jeszcze przed meczem z Augsburgiem wielu z niemieckich kibiców i ekspertów było przeciwnych pobijaniu rekordu legendy Bayernu. Chcieli nawet, aby Lewandowski przed spotkaniem ostatniej kolejki zasiadł na ławce rezerwowych. Najwidoczniej nie mogą tego nadal przeboleć. W głosowaniu na najlepszego piłkarza sezonu wybrali Erlinga Haalanda.

Wybór jest z pewnością wielkim zaskoczeniem, jeśli się spojrzy na ogólne statystyki. Młody Norweg zdobył 28 bramek w tym sezonie, a nawet to nie czyniło go drugim najlepszym strzelcem ligi – którym został Andre Silva z 29 trafieniami. Nawet w klasyfikacji asyst Lewandowski wypada lepiej od swoich konkurentów. Polak zanotował kluczowe podanie przy 7 trafieniach kolegów zespołu, podczas gdy Silva i Haaland mieli ich po 6.

Źródło: Autor: JD
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij