Szef zespołu, który czuwał nad papieżem Franciszkiem w słynnej Poliklinice Gemelli, profesor Sergio Alfieri ujawnił, że stan zdrowia głowy Kościoła Katolickiego był w trakcie hospitalizacji bardzo poważny. “Byliśmy świadomi, że Franciszek może nie dać rady”.
Profesor wyznał, że w momencie zaostrzenia choroby pojawiło się ryzyko, że papież Franciszek może nie przeżyć infekcji. “Tamten wieczór był straszny” – czytamy w cytowanej przez PAP wypowiedzi lekarza.
Papież miał być świadomy, że nadchodząca noc będzie krytyczna i może nie dożyć poranka. Miał jednak zachęcać ekipę medyków, by próbowali wszystkiego i nie poddawali się.
Papież Franciszek wyszedł ze szpitala w minioną niedzielę 23 marca po ponad pięciu tygodniach hospitalizacji.