P. Adamowicz inwestuje w akcje deweloperów, którzy operują w Gdańsku. Grę na giełdzie uznaje za „patriotyzm gospodarczy”

Prezydent Gdańska Paweł Adamowicz to jeden z najbogatszych polityków samorządowych w Polsce. Z ujawnionego przez niego oświadczenia majątkowego wynika, że posiada nie tylko liczne nieruchomości i duże oszczędności na wielu rachunkach bankowych. Jest także aktywnym inwestorem giełdowym i posiada m. in. akcje deweloperów, którzy… operują w zarządzanym przez Adamowicza mieście. 

O 1020 akcji grupy deweloperskiej Budimex, które warte są 130 tysięcy złotych, prezydent Gdańska pytany był na antenie lokalnego radia. Bezpośrednim powodem rozmowy był konflikt wokół zabudowy pasa startowego na gdańskiej Zaspie. Budowie sprzeciwiają się mieszkańcy, ale ich powodów do niepokoju nie podziela prezydent Adamowicz. Czy powodem odmiennej opinii o tej sprawie może być to, iż operatorem budowy jest spółka córka Budimeksu – Budimex Nieruchomości?

Prezydent  nie zgodził się za taką interpretacją i sugerował, że posiadane przez niego akcje nie tworzą konfliktu interesów na linii miasto-deweloper. Uznał ponadto, iż posiadane przez niego akcje “stanowią zbyt niski procent kapitału firm, żeby można było mówić o takim konflikcie”. Dodatkowo, swoje zachowanie określił mianem…  „patriotyzmu gospodarczego”.

–  Inwestowanie na giełdzie warszawskiej jest przykładem patriotyzmu gospodarczego, gdy inwestuje się w polskie, działające na terenie Rzeczpospolitej, firmy – mówił na antenie Radia Gdańsk. I dodawał, że jest stratny na akcjach dewelopera.

Nie wspomniał jednak o tym, iż wydając korzystne dla deweloperów decyzje doprowadza do sytuacji, w której firmy – których akcje posiada – mogą potencjalnie odnosić korzyści finansowe. Zdaje się, iż nie dostrzegł także i tego, że firmy konkurujące na wolnym rynku z tymi podmiotami, których akcje posiada, mogą podnosić argument nieuczciwej konkurencji przy okazji przetargów i innych decyzji dotyczących ich działalności. Decyzje samorządowców mają przecież przełożenie na zyski deweloperów działających na ich terenie. Czy można więc wykluczyć, iż np. konkurencyjne wobec Budimexu firmy mogą w przyszłości domagać się odszkodowań, bo ich udział w przetargach odbywał się na nieuczciwych zasadach? Oczywiście, że nie.

Midas znad Motławy

– W samorządowej kampanii wyborczej głośno było o akcjach grupy Robyg, które prezydent zbył już jakiś czas po publikacji pierwszego w tym roku oświadczenia majątkowego. W drugim, przygotowanym tuż przed wyborami, oświadczeniu majątkowym widać nowe akcje kolejnych deweloperów. To 1020 akcji Budimeksu oraz 14700 akcji grupy Echo Investment (o 8700 więcej niż w kwietniowym oświadczeniu) – przypomina Radio Gdańsk.

Ale akcje deweloperów to nie wszystko. W udostępnionym przez Pawła Adamowicza oświadczeniu majątkowym prezydent wyodrębnia majątek swój i wspólnotę małżeńską. Do dyspozycji małżonków jest 100 tysięcy złotych, a osobne oszczędności włodarza Gdańska to 80 tysięcy złotych. Na wspólnym koncie są też obce waluty, w tym 16 tysięcy franków szwajcarskich (ok. 60 tysięcy złotych). Na indywidualnym rachunku prezydenta widnieją za to 4 tysiące euro (ok. 17 tysięcy złotych).

Prezydent grodu nad Motławą posiada również sporo papierów wartościowych (wartych łącznie ok. 200 tysięcy złotych), z których część jest współwłasnością małżeńską. Do tego dochodzi dom o powierzchni 83,3 metrów kwadratowych o wartości 498 tysięcy złotych i mieszkanie o powierzchni 67 metrów kwadratowych, które warte jest 410 tysięcy złotych.

Dodatkowo, w skład jego majątku wchodzi działka niezabudowana o powierzchni 1207 metrów kwadratowych, która wyceniana jest na 150 tysiące złotych. W skład majątku wchodzi jeszcze jedna niezabudowana działka. Tym razem to 1,49 hektara o powierzchni 45 tysiące złotych. Poza tym jest jeszcze miejsce garażowe, które wyceniono na 24,4 tysiąca złotych.