Śródmiejscy policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o uszkodzenie okna w biurze poselskim SLD przy ul. Złotej, w którym wisiał plakat kandydata Lewicy na prezydenta Roberta Biedronia. W miejscu zamieszkania 42-latka zabezpieczono dwa pistolety pneumatyczne i śrut w postaci metalowych kulek – poinformował we wtorek wieczorem podkom. Piotr Świstak z Komendy Stołecznej Policji.
“Ktoś na pewno celował do plakatów Biedronia, bo policja poinformowała mnie, że wskazuje na to trajektoria lotu, że ktoś tak celował, ale trafił ciut poniżej” – powiedziała.
To prawda, dzisiaj @Policja_KSP, której dziękuję za szybką i profesjonalną reakcję, zabezpieczyła ślady strzału w moje okno z broni pneumatycznej. Do wczoraj wisiały na moim oknie plakaty wyborcze @RobertBiedron.
Czy się boję? Nie. Ale wkurza mnie ta eskalująca agresja. https://t.co/ZOXNh3Fu9H pic.twitter.com/FnjOsCM5nL
— Anna-Maria Żukowska 💁🏻♀️ (@AM_Zukowska) July 14, 2020
Okno w siedzibie SLD, gdzie znalazły się ślady po śrucie, należy do biura rzecznika i jednocześnie jest biurem poselskim Żukowskiej.
Jak przekazał we wtorek wieczorem PAP podkom. Piotr Świstak, policjanci z wydziału do walki z przestępczością przeciwko życiu i zdrowiu KRP Warszawa I w miejscu zamieszkania zatrzymali we wtorek do tej sprawy 42-letniego mężczyznę. Był notowany za posiadanie narkotyków, groźby karalne i kierowanie pojazdem pod wpływem środków odurzających.
“Podczas przeszukania w mieszkaniu zabezpieczono dwa pistolety prawdopodobnie zasilane gazem CO2 oraz około 1500 sztuk śrutu w postaci metalowych kulek” – podał Świstak.