Oszuści ukradli miliardy z pomocy koronawirusowej Wiadomości gospodarcze z kraju i świata

Oszuści ukradli miliardy z pomocy koronawirusowej

Stan Arizona w związku z pandemią wprowadził program zasiłków dla bezrobotnych na który przeznaczono dotychczas aż 16 miliardów dolarów. Okazuje się, że ok. 30% tej sumy trafiło w ręce oszustów.

Arizona, podobnie jak wiele innych stanów, wprowadziła w związku z pandemią szereg programów mających pomóc osobom, które miały pomóc osobom, które z powodu lockdownów nie mogą pracować. Chodziło głównie o osoby, które nie kwalifikowały się do normalnych zasiłków – zatrudnianych na kontrakty czy pracujących dorywczo, np. kierowców Ubera. Jak na razie od początku pandemii przeznaczono na takie zasiłki 16 miliardów dolarów.

Dyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Ekonomicznego Michael Wisehart ujawnił, że z tej kwoty od 4,3 do 4,4 miliarda trafiło w ręce oszustów, którym nie przysługiwały. Stanowi udało się odzyskać 1,4 miliarda, ale reszta pieniędzy najprawdopodobniej została stracona na zawsze.

Jak ujawnił Wisehart większość oszustw miała miejsce na początku tych programów, kiedy system weryfikacji wniosków nie działał jeszcze właściwie. Z tego powodu łatwo było dostać nienależny zasiłek, z czego skorzystała masa oszustów. Wielu z nich nie mieszkało w tym stanie ani nawet w USA, co sprawia, że odzyskanie ukradzionych przez nich pieniędzy. Jak zauważył dyrektor wprowadzony latem zeszłego roku system zapobiegania oszustwom polepszył sytuację i uchronił stan przed wypłaceniem kolejnych nienależnych zasiłków w kwocie aż 75 miliardów dolarów. „Czuję się paskudnie z powodu podatników, z powodu mnie samego jako podatnika, wszystkich podatników, że tak się stało” – przyznał – „Ale powiem wam, że byłbym dużo bardziej zły na siebie i na nas gdyby to trwało w 2021 i rozszerzyło się poza pierwsze dwa czy trzy miesiące pandemii, kiedy panował prawdziwy chaos”.

Wisehart obwinił o sytuację przepisy federalne, zgodnie z którymi do otrzymania zasiłku w wysokości 600 dolarów miesięcznie wystarczyło oświadczenie, że się należy, a stany nie mogły wstrzymywać ich wypłat na czas weryfikacji tego oświadczenia. Dodał, że w szczycie przekrętu tygodniowo składano po 3 miliony wniosków – więcej, niż wynosi siła robocza tego stanu. Dla wszystkich było oczywiste, że padają ofiarą oszustwa, więc tak szybko jak się dało zatrudniono zewnętrzne firmy do weryfikacji tych wniosków i wprowadzono szereg innych zabezpieczeń. To znacznie poprawiło sytuację, ale w wielu wypadkach było już za późno.

Arizona nie była jedynym stanem, w którym oszuści skorzystali z pomocy koronawirusowej, chociaż w żadnym innym z tych, które ujawniły dane, oszustwo nie miało aż takiej skali. Według raportu inspektora generalnego w Departamencie pracy z czerwca z 873 miliardów dolarów przeznaczonych na covidowe zasiłki dla bezrobotnych wypłacone przez stany do 6 września zeszłego roku aż 87 miliardów trafiło do kieszeni oszustów.

Źródło: Stefczyk.info na podst. Fox Buisness Autor: WM
Fot.

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Prywatności Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.

Zamknij